TK ogłosił wyrok ws. podsłuchów. Uderza w przepisy z czasów PiS

Przepis o tzw. zgodzie następczej na wykorzystanie podsłuchów w innej sprawie niż ta, którą uzasadniono konieczność tego podsłuchu, jest niekonstytucyjny w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości zażalenia na taką decyzję prokuratora - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny.

Siedziba Trybunału Konstytucyjnego
Siedziba Trybunału Konstytucyjnego
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

23.10.2024 | aktual.: 23.10.2024 15:18

- Brak środka sądowej weryfikacji postanowienia co do wykorzystania dowodów pozyskanych - używając potocznego sformułowania - przy okazji innej kontroli operacyjnej jest niedopuszczalny - powiedział w uzasadnieniu środowego wyroku TK sędzia Andrzej Zielonacki.

Jak podkreślił, w takich sprawach "konieczne jest zapewnienie weryfikacji następczej sprawowanej przez niezawisły i niezależny sąd".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sprawie chodziło o dyskutowany i budzący kontrowersje prawne art. 168b Kodeksu postępowania karnego. Przepis ten został dodany do kodeksu w 2016 r. Zgodnie z nim, jeżeli w wyniku kontroli operacyjnej, czyli np. podsłuchu, uzyskano dowód popełnienia przez osobę, wobec której kontrola operacyjna była stosowana, innego przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego innego niż to objęte kontrolą, albo dowód popełnienia przestępstwa przez inną osobę niż objęta kontrolą operacyjną, prokurator podejmuje decyzję odnośnie do wykorzystania tego dowodu w postępowaniu karnym.

Od decyzji prokuratora o wykorzystaniu takich dowodów nie przewidziano żadnych środków odwoławczych. Ta ostatnia kwestia miała szczególne znaczenie w kontekście rozpatrzonej w środę skargi konstytucyjnej. Skarga ta trafiła do TK w 2021 roku i zakwestionowała przepis o "zgodzie następczej" w zakresie, w jakim nie przyznaje on podejrzanemu prawa wniesienia zażalenia na postanowienie prokuratora o wykorzystaniu dowodu na popełnienie innego przestępstwa niż objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej.

6 marca br. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od czasu podjęcia tej uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (170)