ŚwiatTesty DNA: to nie był Ibrahim al-Duri

Testy DNA: to nie był Ibrahim al‑Duri

Wyniki testów DNA potwierdziły, że mężczyzna zatrzymany w sobotę w
Tikricie nie jest Izzatem Ibrahimem al-Durim, najbliższym
współpracownikiem dawnego dyktatora Iraku Saddama Husajna.

Osoba, którą zatrzymano, nie jest, zgodnie z odpowiednimi testami medycznymi, al-Durim, nie jest też z nim spokrewniona - przekazało irackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W komunikacie dodano, że Ibrahim al-Duri jest nadal poszukiwany.

Już przed tym komunikatem, w poniedziałek rano policjanci i świadkowie naoczni z Tikritu, gdzie miało dojść do zatrzymania, dementowali informacje, jakoby chodziło o al-Duriego, człowieka zajmującego szóste miejsce na amerykańskiej liście 55 najważniejszych osobistości dawnego reżimu irackiego.

W niedzielę doniesienia o aresztowaniu określił jako bezpodstawne iracki minister obrony Hazim Szalan. Wcześniej tego dnia o aresztowaniu w sobotę Ibrahima al-Duriego poinformował rzecznik tego właśnie ministerstwa.

Informacji o ujęciu zaprzeczył w poniedziałek także Saleh al- Nuejmi, w którego domu na przedmieściu Tikritu miało dojść do zatrzymania Ibrahima al-Duriego.

Żołnierze amerykańscy i policja iracka otoczyli mój dom, który przeszukali - przyznał al-Nuejmi, dodając, że nikogo jednak nie zatrzymano.

Mieszkańcy Tikritu sądzą, że do pomyłki doszło w wyniku zbieżności nazwisk. W obławie po jednym z zamachów w Tikricie został bowiem zatrzymany Izzat Ibrahim al-Obeidi.

Zatrzymaniu Ibrahima al-Duriego zaprzeczyła w w niedzielę iracka Gwardia Narodowa, a wojska USA, które w swoich aresztach przetrzymują najcenniejszych więźniów irackich, podały, że al-Duri nie został im przekazany.

W niedzielę wieczorem kancelaria premiera Iraku Ijada Alawiego zapowiedziała przeprowadzenie badania DNA zatrzymanego.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)