Testy DNA nie wskazały miejsca pochówku gen. Pułaskiego
Testy DNA, wykonane na szczątkach ekshumowanych z domniemanego grobu generała Kazimierza Pułaskiego, nie potwierdziły jego autentyczności. Od lat historycy amerykańscy próbują ustalić prawdziwe miejsce pochówku tego polskiego i amerykańskiego bohatera.
22.06.2005 19:45
Gen. Kazimierz Pułaski opuścił Polskę w roku 1772, po klęsce Konfederacji Barskiej. Przedostał się do Ameryki i wziął udział w amerykańskiej wojnie o niepodległość, formując swój własny oddział kawalerii - tzw. legion Pułaskiego. Zginął w 1779 r. wskutek rany odniesionej podczas bitwy z Anglikami o wyzwolenie miasta Savannah w stanie Georgia.
Od lat historycy amerykańscy próbują ustalić, czy Pułaski został pochowany na morzu, czy złożony do nieoznaczonego grobu na plantacji nieopodal Savannah. Debata rozpoczęła się już w roku 1854, gdy niezidentyfikowane szczątki zostały zabrane z symbolicznego grobu i przeniesione do pomnika gen. Pułaskiego, stojącego na placu Monterey w centrum Savannah.
Jedna z teorii głosi, że generał zmarł na morzu i tam został pochowany. Potwierdzają ją relacje spisane przez dwóch oficerów służących Pułaskiemu - naocznych świadków tamtych wydarzeń.
Przeciwstawiają się im inne historyczne doniesienia, m.in. zapiski Williama P. Bowena z 1855 r., w których opisuje, że jego babka i ciotka widziały pogrzeb generała w nieoznaczonym grobie na plantacji.
Ponieważ analiza ekshumowanych szczątków nie przyniosła efektów, historycy postanowili zdobyć materiał genetyczny od potomków rodziny Pułaskich w Polsce. W tym celu dokonano ekshumacji szczątków pra-siostrzenicy generała, Teresy Witkowskiej, z jej grobowca w Promnej w 1998 r., jednak okazały się one nie do wykorzystania.
Lata poszukiwań doprowadziły badaczy do żyjącego potomka rodziny Pułaskich, zamieszkałego w Krakowie. Przeprowadzone testy DNA nie przyniosły jednak jednoznacznych wyników.
Za autentycznością szczątków z Savannah przemawia ich "zgodność z wyglądem fizycznym Pułaskiego" - twierdzą badacze. Analiza czaszki i kości potwierdza wiek, wzrost i rysy twarzy generała. Zaleczone złamanie prawej ręki odpowiada temu, opisywanemu przez Pułaskiego w jednym z jego listów. Wypukłość na czole przypomina zaś ranę, którą odniósł jeszcze w Polsce walcząc z Rosjanami.