Terroryści z ISIS próbowali wysadzić samolot. Bombę ukryli w lalce Barbie
Terroryści z Państwa Islamskiego planowali zamach w samolocie. Materiały wybuchowe ukryli w lalce Barbie i maszynce do mięsa. Oszukali kontrolę,bowiem żaden system nie wykrył bomb. Wpadli, bo ich bagaż był zbyt ciężki.
27.08.2017 06:30
Terroryści z ISIS planowali wysadzić samolot pasażerski lecący z Australii do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na pokładzie znajdowało się 400 osób, prawie połowę z nich stanowili obywatele Libanu.
Dwie bomby zostały ukryte w lalce Barbie i maszynce do mięsa. Gdyby nie zadziałała pierwsza, zamachowiec-samobójca miał odpalić tę drugą. Bagaże nie trafiły do samolotu, bowiem przekroczyły o 15 kg limit, jaki narzuciły wszystkim pasażerom linie lotnicze.
Władze Libii aresztowały trzech z pośród czterech braci, którzy podejrzewani sa o przygotowywanie tego zamachu. Śledczy ustalili, że ładunki miały eksplodować 20 minut po oderwaniu się samolotu od ziemi.
– Jeśli czterej libańscy bracia z Australii zdecydowali się wysadzić samolot Emiratów, to oznacza, że cały świat musi współpracować nad zwalczeniem terroryzmu – komentował szef australijskiego resortu bezpieczeństwa.
ISIS zachęca swoich wyznawców do ataków na Australię, Doszło już co najmniej kilku incydentów, których sprawacami byli radykalni członkowie tej grupy. W 2014 r. mężczyzna przetrzymywał przez wiele godzin 17 zakładników w kawiarni w Sydney. Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne podczas akcji odbicia, jaką przeprowadziła policja. W śród zabitych był napastnik.
Zobacz też, jak ISIS werbuje nowych użytkowników: