Terminal naftowy "Piwdennyj" już czynny
W pobliżu Odessy oddano do użytku morski terminal naftowy "Piwdennyj", w którym przeładowywana ma być ropa naftowa dla rurociągu Odessa-Brody. Koszt budowy terminalu wyniósł 345 mln hrywien, czyli około 66 mln dolarów. W sierpniu zakończono budowę rurociągu z Odessy do polskiej granicy.
Planowana jest budowa polskiej części rurociągu z Brodów do Płocka. Stąd ropa popłynie do Gdańska. Jak zapowiedzieli przedstawiciele firmy "Ukrtransnafta", zarządzającej rurociągiem Odessa-Brody, pierwsze tankowce mogą pojawić się w terminalu "Piwdennyj" w lutym przyszłego roku.
Oddanie do użytku terminalu przeładunkowego i zakończenie budowy ukraińskiej części rurociągu oznacza, że Ukraina praktycznie jest gotowa do transportowania przez swoje terytorium kaspijskiej ropy do krajów europejskich. Teraz podpisywane mają być kontrakty z właścicielami kaspijskiej ropy i z odbiorcami dostaw. Ukraińcy prowadzą rozmowy przede wszystkim ze Słowakami, Chechami i Węgrami.
Nowy rurociąg łączy się w Brodach z rurociągiem "Przyjaźń", którym przesyłana jest ropa do południowej Europy. Na razie przepustowość nowego połączenia nie przekroczy 14,5 mln ton ropy na rok, ale po zbudowaniu dodatkowych stacji ciśnieniowych wydajność wzrośnie do 45 mln ton.
Polscy specjaliści oceniają, że projekt budowy polskiego odcinka rurociągu do Płocka i dalej do Gdańska będzie opłacalny, jeśli rocznie popłynie nim 25 mln ton ropy. (jask)