Teraz Chiny rozdają karty? Talibowie przyciśnięci przez Pekin
Szef chińskiej dyplomacji wezwał rządzących Afganistanem talibów do stworzenia "bardziej zintegrowanego i postępowego rządu". Qin Gang zaapelował też do członków ugrupowania islamistycznego o "bliższą współpracę z krajami sąsiednimi" - informuje "The South China Morning Post".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W czwartek minister spraw zagranicznych Chin wziął udział w spotkaniu w Uzbekistanie ze swoimi odpowiednikami z Rosji, Iranu i Pakistanu. Podczas wizyty w kraju Qin Gang rozmawiał też z pełniącym obowiązki szefa MSZ afgańskiego rządu tymczasowego Amirem Khanem Mutaqi. Po rozmowach dyplomatów przedstawiono listę propozycji dot. "kwestii afgańskich".
Po upadku prozachodniego rządu w Kabulu, do którego doszło w sierpniu 2021 roku, talibowie umocnili swoją władzę w kraju. Od tego czasu Pekin nakłania ich do przyjęcia "bardziej umiarkowanego stanowiska" w wielu kwestiach - podkreśla "The South China Morning Post".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwabili wagnerowców do środka. Ukraińska taktyka w Bachmucie
- Na podstawie poszanowania niezależności, suwerenności i narodowej samooceny Afganistanu, sąsiedzi powinni poprowadzić afgańskich talibów, by podążali za trendem czasu - wskazał szef chińskiej dyplomacji. - Afganistan powinien uczyć się na dojrzałych praktykach innych krajów muzułmańskich i wykazywać się większą inkluzywnością i postępowością w ustanawianiu i specyficznym zarządzaniu władzą polityczną - dodał.
W trakcie spotkania z pełniącym obowiązki szefa MSZ afgańskiego rządu tymczasowego Qin wezwał talibów do "wypełnienia zobowiązania do walki z terroryzmem, aby skutecznie chronić bezpieczeństwo chińskich instytucji i personelu w Afganistanie".
Pekin oficjalnie nie uznał rządów talibów. Qin zadeklarował jednak, że Państwo Środka "może pomóc Afganistanowi w wielu kwestiach". Szef chińskiego MSZ zaapelował też do obecnych władz Afganistanu o zrównoważoną politykę zagraniczną i współpracę międzynarodową.
"Zauważyliśmy, że sytuacja bezpieczeństwa w Afganistanie związana z terroryzmem wciąż jest poważna i zgodziliśmy się, że współpraca w zakresie bezpieczeństwa antyterrorystycznego pomiędzy sąsiadami Afganistanu powinna zostać wzmocniona i powinien zostać ustanowiony wspólny front przeciwko terroryzmowi" - wskazali dyplomaci we wspólnych oświadczeniu cytowanym przez "The South China Morning Post".
W trakcie konferencji prasowej Qin odniósł się też do spięć na linii USA-Afganistan. - Stany Zjednoczone nie powinny oceniać systemu Afganistanu według 'zachodnich standardów', nie powinny dążyć do resetowania sił wojskowych ani wspierać terroryzmu - powiedział.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski