Terapia genowa może zapobiegać arytmii - zaburzeniom rytmu serca, które grożą zawałem. Badania prowadzą amerykańscy naukowcy z uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.
Na razie metodę wypróbowano tylko na świniach, jednak serce świni jest bardzo podobne do serca ludzkiego - dlatego ludziom można wszczepiać świńskie zastawki na miejsce zniszczonych własnych.
Gen wprowadzono do serca świni przy pomocy genetycznie zmodyfikowanego wirusa. Wstrzyknięto go do tętnicy, która zaopatruje w krew węzeł przedsionkowo-komorowy, tj. strukturę odpowiedzialną za rytm pracy komór serca. Po tygodniu u wielu świń niemal w połowie komórek węzła można było wykryć wprowadzony gen.
Białko kodowane przez gen blokuje przyspieszające pracę serca działanie adrenaliny - "hormonu walki i ucieczki". Komórki węzła z wprowadzonym genem stały się znacznie mniej pobudliwe, co zmniejszyło ryzyko wystąpienia arytmii - nieprawidłowej pracy serca, zagrażającej życiu chorego.
Efekt jest podobny, jak powszechnie stosowanych lekach z grupy beta-blokerów (najstarszy i najbardziej znany z nich to propranolol). Być może terapia genowa pozwoli w niektórych wypadkach wyeliminować podawanie leków i uniknąć skutków ubocznych, które te leki powodują. (aso)