Tego psa nie da się adoptować. 11 razy wracał do schroniska

"Lassie, wróć" to zapewne ulubiony film Gumby'ego. 7-letni pies w ciągu swojego pobytu w schronisku w Charleston w Kalifornii już 11 razy wracał do "niewoli". Pracownicy ośrodka traktują go tu jak prawdziwą gwiazdę i o jego powrotach chętnie informowali na portalach społecznościowych i oficjalnej stronie schroniska.

Gumby jest opisywany jako niezwykle energiczny pies, co prawdopodobnie wynika z jego dotychczasowych nawyków - według schroniska był wykorzystywany jako pies myśliwski. Kiedy trafił do Charleston Animal Society energię skierował na zupełnie nowe tory, stając się nieznośny za każdym razem, kiedy trafiał do adopcyjnego domu. Trzykrotnie sam uciekał, a jego najdłuższy pobyt z nową rodziną trwał 4 miesiące. Najkrótszy zaledwie 3 dni, a podczas innego aż czterokrotnie udało mu się uciec.

Oczywisty sygnał, jaki Gumby wysyłał w końcu został odczytany. Pracownicy schroniska zdecydowali, że sami adoptują psa, który wyraźnie lepiej czuje się "za kratami". Jak się okazało, w towarzystwie innych zwierząt jest nie tylko szczęśliwszy, ale też niezwykle pomocny. Pomaga nowym pensjonariuszom odnaleźć się w nieznanym otoczeniu i uspokaja ich swoją obecnością.