Tatry: parking w służbie ochrony przyrody
Starosta tatrzański wydał decyzję o zwrocie wywłaszczonych terenów w Tatrach. Ta bezprecedensowa decyzja dotyczy kilku parceli o łącznej powierzchni 17 arów, na których znajduje się parking przy Polanie Białczańskiej przy drodze do Morskiego Oka.
20.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Parcele należały przed 40 laty do rodzeństwa z Białki Tatrzańskiej i zostały wywłaszczone decyzją dawnych władz w celu ochrony przyrody. Starosta tatrzański postanowił zwrócić te tereny właścicielom uzasadniając, iż cel ten nie został zrealizowany, ponieważ prowadzona jest tam działalność komercyjna.
Starosta Andrzej Gąsienica-Makowski twierdzi, że decyzja ta nie narusza integralności Tatrzańskiego Parku Narodowego, bo jest to tylko zmiana własności. Natomiast dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński jest zdania, że prywatna własność tych terenów nie oznacza wcale, że zostaną one wykluczone z parku narodowego.
Według Skawińskiego, wywłaszczone tereny były do tej pory wykorzystywane do celów ochrony przyrody, ponieważ znajduje się tam ogromny parking zatrzymujący setki samochodów i autokarów dziennie. Dodał, że jako reprezentant skarbu państwa, będzie dążył do odwołania decyzji starosty.
Dyrektor TPN uważa, że można pozwolić dawnym właścicielom na prowadzenie tam działalności gospodarczej na zasadach preferencyjnych, lecz ziemie te nadal powinny być własnością państwa. (mag)