Tatry. Niedźwiedź zginął pod kołami kolejki
10-letni niedźwiedź zginął pod kołami kolejki w słowackich Tatrach. Prawdopodobnie podążał za samicą. "Kolej łączy ludzi, ale dzieli zwierzęta" - podkreśla Tatrzański Park Narodowy.
Niedźwiedź zginął pod kołami kolejki [zdj. ilustracyjne] 
Do zderzenia kolejki z niedźwiedziem doszło w sobotę. "10-letni samiec zakończył swoją życiową podróż pod kołami kolejki w pobliżu przystanku Stara Leśna" - poinformował Tatranský národný park (TANAP) na Facebooku.
Przed kolizją na szynach maszynista zobaczył aż dwa niedźwiedzie. Nie udało mu się jednak uniknąć zderzenia. Samiec prawdopodobnie uległ wypadkowi, gdy podążał za partnerką.
Truchło niedźwiedzia utknęło pod pojazdem. W jego wyciągnięcie zaangażowani byli pracownicy parku.
Rywalizacja Tuska z Trzaskowskim. Tomczyk komentuje
Ponad 200-kilogramowy niedźwiedź prawdopodobnie będzie eksponatem muzealnym. Szczątki posłużą również do celów badawczych.
"Kolej łączy ludzi, ale dzieli zwierzęta i przecina szlaki migracyjne za samicami. Wystarczy powiedzieć, że w TANAP-ie mamy jednego ważnego genetycznie niedźwiedzia mniej" - podkreślił park na Facebooku.
Niedźwiedź pod Babią Górą. Uchwyciła go fotopułapka
Babiogórski Park Narodowy jest ostoją niedźwiedzia. Stanowi on nie tylko sypialnię w zimowym okresie "gawrowania". To również ważny "węzeł komunikacyjny" pomiędzy innymi obszarami występowania - informują pracownicy parku narodowego.
W Babiogórskim Parku Narodowym potwierdzono występowanie 38 gatunków ssaków. Z dużych drapieżników stale bytują tu niedźwiedź brunatny, wilk oraz ryś, a z mniejszych lis. Niestety, żbik na Babiej Górze od dawna nie występuje.
