W piątek 26 bm. w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki zakończyły się czterodniowe targi KOMPUTER EXPO'2001. Ponieważ były to targi w całkowicie nowej formule i szacie, na miarę rozpoczętego XXI wieku, dlatego będą one żyły jeszcze przez cały rok.
Aż do ich następnej edycji w 2002 roku będzie można zajrzeć na stronę internetową www.komputerexpo2001.wp.pl, gdzie zgromadzono wiele informacji o targowej ekspozycji i imprezach jej towarzyszących. Informacje te zostały przygotowane przez zespół Wirtualnej Polski, która była internetowym patronem targów.
Z podsumowania dokonanego przez organizatorów wynika, że tegoroczne KOMPUTER EXPO cieszyły się ogromną popularnością. Ponieważ godziny poranne były przeznaczone wyłącznie dla profesjonalistów, popołudniami tłumy amatorów informatycznych nowości zapełniały szczelnie wszystkie sale i przejścia. Łącznie targi zwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób.
Pozostaje więc mieć nadzieję, iż pomysły przedstawione na targach, nawiązane kontakty i wnioski z konferencji zaowocują tym, że - jak mówił na otwarciu minister Marek Zdrojewski z Urzędu Regulacji Telekomunikacji - Produkt Krajowy Brutto Polski będzie coraz lżejszy. Czyli, że w imię Nowej Gospodarki będziemy przede wszystkim handlować informacją, a nie tylko węglem czy stalą.
Podczas targów przyznano też rekordową liczbę różnego rodzaju nagród: GRAND PRIX, INFOSTARY, nagrody prezesa KIG, nagrody konkursu TERAZ INTERNET, certyfikaty WPROST, czy laury ZŁOTEJ MYSZY.
Po raz pierwszy można też było uczestniczyć w targach nie będąc na miejscu, lecz nie ruszając się od komputera śledzić przebieg najbardziej interesujących debat i zwiedzać stoiska. To zapewniły transmisje on-line przeprowadzane przez Wirtualną Polskę.
Zdecydowana większość wystawców zapowiedziała powrót za rok, uważając, że nie może ich zabraknąć na tej największej i najbardziej prestiżowej imprezie informatycznej w kraju.
Miejmy też nadzieję, iż za rok obietnice składane przez polityków (m.in. ustawa o podpisie elektronicznym czy dokumencie elektronicznym) będą już faktami dokonanymi.
Sylwia Strzałkowska (WP)