Tarczyński pyta opozycję: jesteście panowie zadowoleni?
Dominik Tarczyński "jest dumny z tego, że jest posłem Prawa i Sprawiedliwości" i chwali prezesa Kaczyńskiego za decyzje ws. nagród dla ministrów. - Różnica między PiS, a totalną opozycją jest taka, że my nie gadamy, a robimy - zaznaczył polityk.
Na wniosek Jarosława Kaczyńskiego do laski marszałkowskiej zostanie złożony projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich. To efekt zamieszania wokół nagród dla członków rządu. Ministrowie i sekretarze stanu przekażą dotychczasowe premie na cele społeczne. Zdaniem Tarczyńskiego, prezes wykonał "genialny ruch, którego Platforma na pewno się nie spodziewała."
- Zawsze jest tak, że opozycja totalna hasa sobie, igra, żartuje, próbuje coś robić, a nagle wchodzi Jarosław Kaczyński i robi porządek. Teraz znów to zrobił. Ciesze się, bo to bardzo dobry ruch. Szach mat - powiedział polityk w rozmowie z wPolityce.pl.
Domnik Tarczyński tłumaczył na łamach portalu, że "różnica między PiS, a totalną opozycją jest taka, że my nie gadamy, a robimy." - Jarosław Kaczyński podjął kolejną, bardzo dobrą decyzję, która dotyczyć będzie wszystkich - podkreślił polityk. Teraz powinno się zadać pytanie opozycji totalnej, czy jest zadowolona. I dlatego Pytam: -Jesteście panowie zadowoleni? Czy osiągnęliście cel, o który walczyliście? - dodał.
Na pytanie, czy decyzja prezesa jest odpowiedzią na niekorzystne sondaże partii, poseł PiS stwierdził, że "jest to radykalne wsłuchiwanie się w opinie Polaków". - My nie jesteśmy partią władzy, ale partią służby. Nasza siła nie we frazesach, ale w czynach - oświadczył Tarczyński. Cieszę się bardzo i jestem dumny, że jestem posłem Prawa i Sprawiedliwości - dodał polityk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl