Tąpnięcie notowań KO. PiS wysuwa się na prowadzenie

Prawo i Sprawiedliwość ma najwyższe poparcie - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. - Widać, że jak Rafał Trzaskowski zaczyna tracić, to pociąga to również za sobą spadek notowań Platformy Obywatelskiej - zauważa w rozmowie z WP politolog dr Krzysztof Piekarski.

Tąpnięcie notowań KO. PiS wysuwa się na prowadzeniePiS przebija KO po raz pierwszy od stycznia
Źródło zdjęć: © East News, Getty Images, PAP | Adam Burakowski, Paweł Supernak
Adam Zygiel
1365

Co musisz wiedzieć?

  • PiS wysuwa się na prowadzenie w najnowszym sondażu parlamentarnym opracowanym przez United Surveys.
  • Zmiana w czołówce wynika przede wszystkim ze spadku notowań Koalicji Obywatelskiej. Poparcie dla formacji Tuska stopniało o ponad 6 pkt proc. w kilka tygodni.
  • Obecna koalicja rządząca nie miałaby większości w Sejmie.

W najnowszym sondażu United Surveys mamy do czynienia ze zmianą na czele stawki. Najwięcej osób zadeklarowało bowiem chęć zagłosowania na Prawo i Sprawiedliwość - 29,6 proc. W porównaniu do badania z początku kwietnia poparcie dla formacji Jarosława Kaczyńskiego wzrosło o 0,8 pkt proc.

Poważny spadek zanotował natomiast dotychczasowy lider, czyli Koalicja Obywatelska. Na formację chce zagłosować 28,6 proc. badanych - tj. aż o 6,3 pkt proc. mniej niż kilka tygodni temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dworczyk oburzony postawą Tuska. "To bardzo przykre"

Na podium znalazła się też Konfederacja, która zanotowała spadek o 2,5 pkt proc., do 13,9 proc.

Jak zmieniło się poparcie partii politycznych?
Jak zmieniło się poparcie partii politycznych? © Wirtualna Polska

Do Sejmu dostałaby się Trzecia Droga z wynikiem 8,1 proc. (wzrost o 1,2 pkt proc.). W ostatnich badaniach sojusz Polski 2050 i PSL nie był w stanie pokonać 8-procentowego progu dla koalicji.

W Sejmie znalazłaby się też Lewica (7,9 proc., wzrost o 2,9 pkt proc.). Poza parlamentem byłaby partia Razem, której poparcie znacząco jednak wzrosło (3,5 proc., więcej o 3 pkt proc.).

8,4 proc ankietowanych jeszcze nie wie, na kogo zagłosować.

Jak wyglądałby Sejm?

Wirtualna Polska sprawdziła, jak wyniki przełożyłyby się na mandaty w Sejmie. Zgodnie z kalkulatorem opracowanym przez prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego:

  • PiS - 168 mandatów;
  • Koalicja Obywatelska - 162;
  • Konfederacja - 68;
  • Trzecia Droga - 31;
  • Lewica - 30.

Jednego posła miałaby mniejszość niemiecka.

Oznaczałoby to, że obecna koalicja rządząca - KO, Trzecia Droga i Lewica - miałyby 223 mandaty. Większość miałby natomiast ewentualny sojusz PiS i Konfederacji - 236 mandatów.

Jak wyglądałby Sejm?
Jak wyglądałby Sejm? © Wirtualna Polska

W tej beczce miodu dla PiS i Konfederacji jest też łyżka dziegciu - w poprzednim badaniu prawica mogłaby bowiem liczyć na 247 mandatów. Spadek wiąże się z dwiema kwestiami: pokonaniem przez Trzecią Drogę progu dla koalicji oraz wzrostem notowań Lewicy.

Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w nich udział 56,9 proc. ankietowanych - wynika z badania United Surveys. 41,8 proc. nie zamierza pójść do urn, a 1,3 proc. jeszcze nie zdecydowało.

Ekspert: Trzaskowski pociąga za sobą PO

W rozmowie z Wirtualną Polską dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego zwraca uwagę, że na notowania partii wpływ mają wyniki sondażowe ich kandydatów na prezydenta. Po debatach wyborczych Rafał Trzaskowski zaczął tracić poparcie.

- Generalnie widać, że jak Rafał Trzaskowski zaczyna tracić i Karol Nawrocki zmniejsza do niego dystans, to pociąga to również za sobą notowania Platformy Obywatelskiej. To w końcu faworyt Platformy, a nie całej rządowej koalicji - mówi politolog.

- Nie da się też ukryć, że rząd Donalda Tuska nie notuje spektakularnych sukcesów, np. w kwestiach gospodarczych. Jest czyszczenie różnego rodzaju zaszłości z ośmiu lat rządów PiS, ale to nie przynosi takich optymistycznych efektów w społeczeństwie. A ponieważ nie ma plusów, to ludzie wychodzą z założenia, że "rządzą i nic z tego nie wynika" - dodaje.

- Widać też, że Platforma, podobnie jak Trzaskowski, ma kłopot, czy skręcać w lewo, czy w prawo. Ten spadek może być spowodowany tym, że PO jest w rozkroku na obu stronach barykady i społeczeństwo w zasadzie nie wie, czego ona chce - mówi dr Piekarski.

Politolog widzi szansę na poprawę partyjnych notowań w ewentualnym triumfie Rafała Trzaskowskiego.

- Jeśli kandydat Platformy Obywatelskiej zwycięży w wyborach prezydenckich, to nabierze przyspieszenia proces rozliczeń poprzedników. Może więc to stać się takim elementem sprawczości, na który patrzą ludzie, i przełożyć się na nieco wyższe notowania PO. Bo jak władza jest miękka, niewyraźna, to ludzie pytają: "po co rządzicie?" - mówi dr Piekarski.

Ekspert zwraca uwagę na rosnące poparcie Lewicy oraz Razem, co też wiąże z lepszymi notowaniami Magdaleny Biejat i Adriana Zandberga w badaniach dot. wyborów prezydenckich.

- Wygląda na to, że ludzie powoli robią się zmęczeni rządami, powiedzmy, centro-prawicowymi. I być może przekaz lewicy, zakładający jakąś poważniejszą zmianę w traktowaniu instytucji państwa przynosi im sukces - podkreśla.

Stabilny elektorat PiS utrzymuje jego pozycję

Dr Piekarski zwraca też uwagę na niską deklarowaną frekwencję - 56,9 proc. W 2023 roku do urn poszło 74,38 proc. uprawnionych do głosowania. - Wracamy do stagnacji w zainteresowaniu polityką. Ludzie mają wrażenie, że w tych wyborach dali z siebie wszystko, a nic im z tego nie przyszło - mówi.

Według eksperta to też sekret notowań Prawa i Sprawiedliwości. - PiS ma stabilny, żelazny elektorat, dzięki któremu w sondażach zawsze ma 28-30 proc. Wyborcom koalicji wydawało się po październiku 2023 roku, że PiS jest do ogrania. Okazało się, że nie bardzo - mówi politolog.

Z badania United Surveys wynika, że PiS i Konfederacja miałyby razem 236 mandatów, dzięki czemu mogłyby zawiązać koalicję i rządzić. Według dr. Piekarskiego, taki sojusz mógłby być jednak trudny.

- Konfederacja i PiS to takie połączenie wody z ogniem. Ci jedni to młodzi ludzie, mocno przesunięci na prawo, a ci drudzy są nieco starsi. Mogłoby dojść do walk w takim zakresie metrykalnym, co mogłoby doprowadzić do odsunięcia np. "zakonu Porozumienia Centrum", czyli ludzi, którzy są blisko Jarosława Kaczyńskiego, od kierownictwa PiS. Tym samym zamieniliby się w taką bardziej nowoczesną partię - mówi naukowiec.

Sondaż United Surveys został przeprowadzony dla Wirtualnej Polski w dniu 17-19 kwietnia 2025 roku. Badanie zrealizowano metodą CATI (wywiady telefoniczne) oraz CAWI (wywiady online) na reprezentatywnej próbie 1000 osób.

Adam Zygiel, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Polacy w Norwegii tłumnie ruszyli do urn. Kolejki od świtu
Polacy w Norwegii tłumnie ruszyli do urn. Kolejki od świtu
Zlikwidowali przywódcę Hamasu. Wraz z nim zginęli doradcy
Zlikwidowali przywódcę Hamasu. Wraz z nim zginęli doradcy
Inauguracja pontyfikatu Leona XIV
Inauguracja pontyfikatu Leona XIV
Tatry przyciągają coraz więcej turystów. Rekordowy początek roku
Tatry przyciągają coraz więcej turystów. Rekordowy początek roku
Wybory prezydenckie trwają. Konferencja PKW
Wybory prezydenckie trwają. Konferencja PKW
Nie tylko Polacy głosują. Zobacz, co dzieje się w Portugalii
Nie tylko Polacy głosują. Zobacz, co dzieje się w Portugalii
Atak dronami na Kijów. Ofiara śmiertelna
Atak dronami na Kijów. Ofiara śmiertelna