Tam wciąż leje się krew

Pięć najdłuższych konfliktów, które wciąż trwają

Obraz

/ 14Afryka - Sudan

Obraz
© AFP

Walki w Sudanie toczą się praktycznie od początku uzyskania niepodległości przez ten kraj w 1956 roku. Pierwsza wojna domowa między arabską północą i murzyńskim południem Sudanu toczyła się do 1972 roku i kosztowała życie 500 tys. ludzi (w większości cywilów). Konflikt ten miał podłoże rasowo-religijne - ludność arabska wyznawał islam, natomiast afrykańska to w większości chrześcijanie lub animiści.

Wszystkie wojny w Sudanie cechuje wyjątkowa brutalność. Czystki etniczne, masowe egzekucje, okaleczanie i gwałty to metody wojowania w tym afrykańskim kraju.

Na zdjęciu młody rebeliant z południa Sudanu, 1971 rok.

/ 14Afryka - Sudan

Obraz
© AFP

Kolejna wojna wybuchła w 1983 roku i zakończyła się dopiero w 2005, gdy Południe uzyskało autonomię.
W wyniku walk życie straciło 1,9 mln ludzi, a ponad 4 mln zostało bez dachu nad głową.

W 2011 roku region ten czeka referendum w sprawie odłączenia się od reszty Sudanu. Eksperci jednak wątpią, czy w ogóle do niego dojdzie, ponieważ Południe jest wyjątkowo zasobne w ropę, której Chartum nie odda lekką ręką.

/ 14Afryka - Sudan

Obraz
© AFP

Według organizacji praw człowieka, Chiny w zamian za ropę dostarczają Sudanowi sprzęt wojskowy i broń do walki z darfurskimi rebeliantami i to mimo embarga ONZ. Również Rosja nie ma moralnych oporów przy sprzedaży Chartumowi wojskowych samolotów.

Ludność Darfuru ginie z rąk arabskich milicji, afrykańskich rebeliantów, głodu i chorób. Jest to obecnie największy kryzys humanitarny na świecie. Mimo to pozostaje niewidoczny – przyćmiony zyskami z ropy.

Na zdjęciu obóz dla uchodźców w Darfurze.

/ 14Ameryka Łacińska - Kolumbia

Obraz
© AFP

Wojna domowa w Kolumbii trwa od 1964 roku. Wtedy bowiem powstała marksistowska partyzantka, która do tej pory walczy z rządem centralnym - FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii). Początkowo ich celem było utworzenie państwa socjalistycznego. Dążą do utworzenia tzw. obszarów wyzwolonych, na których nie rozciąga się już władza rządu.

FARC utrzymuje się z porwań dla okupu oraz handlu narkotykami. W swojej walce stosowali różnorodne metody - od zamachów bombowych po przez walki partyzanckie po otwarte starcia z siłami rządowymi.

W latach 80. władze Kolumbii podejmowały próby negocjacji z partyzantami z FARC. Rozmowy okazały się bezskuteczne. Bardziej "skuteczną" metodą okazała się walka zbrojna. Zwłaszcza, że Bogota otrzymała wsparcie z Waszyngtonu.

Na zdjęciu partyzanci z FARC.

/ 14Ameryka Łacińska - Kolumbia

Obraz
© AFP

Kolejną lewicową organizacją, dążącą do zaprowadzenia nowego "porządku społecznego" w Kolumbii byłą Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN). Duże znaczenie odgrywali w niej księża-rewolucjoniści związani z teologią wyzwolenia, która zgadzała się na zbrojne przeciwstawianie się niesprawiedliwości społecznej. ELN atakowała obiekty przemysłowe i cywilne, bazy wojskowe - ale przede wszystkim ośrodki przemysłu, w tym naftowego. ELN szantażowała kompanie naftowe grożąc wysadzeniem w powietrze rurociągów z ropą. To a także wpływy z handlu narkotykami zapewniało im pokaźne dochody.Jeden z głównych ideologów partyzantki hiszpański ex-ksiądz Manuel Perez Martinez zabraniał handlu narkotyków. Nie przeszkadzało to partyzantom pobierać "podatku rewolucyjnego" od karteli narkotykowych.

Od końca 2005 roku ELN prowadzi rozmowy pokojowe z rządem centralnym.

FARC cieszy się poparciem prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza oraz populistów ekwadorskich. Na terytorium Ekwadoru znajduje się część baz FARC.

Na zdjęciu zamach bombowy FARC w Bogocie, styczeń 2009 roku.

/ 14Ameryka Łacińska - Kolumbia

Obraz
© AFP

W do walki wkroczyła prawicowa Zjednoczona Samoobrona Kolumbii (AUC). Stworzona jako przeciwwaga dla FARC miała wspomóc rząd w walce z lewicowymi partyzantami. Szybko przekształciła się w organizację przestępczą chroniącą narkotykowych baronów.

Dzięki pokaźnym zasobom finansowym i korumpowaniu polityków jej wpływy sięgnęły wysokich szczebli władzy w Bogocie. Była znaczniej bardziej brutalna niż FARC. W 2001 śmierć z rąk bojowników AUC poniosło ponad tysiąc osób. W tym samym czasie FARC zabiło 197 ludzi.

W 2004 roku AUC zawarła rozejm z prezydentem Uribe. Jej oddziały złożyły broń, a organizacja formalnie przestała istnieć.

W 2008 Uribe wydał zgodę na przekazanie przywódców AUC do USA. Byli tam poszukiwani za przestępstwa narkotykowe.

Szacuje się, że w ciągu 40 lat trwania konfliktu zginęło przeszło 300 tysięcy osób. Około 3 miliony ludzi zostało zmuszonych do zmiany miejsca zamieszkania.

Na zdjęciu bojownicy AUC podczas treningu w dżungli.

10 / 14Bliski Wschód - Izrael - kraje arabskie

Obraz
© AFP

Kolejną fazą konfliktu izraelsko – arabskiego była, trwająca 20 dni, wojna Jom Kippur. Arabskie wojska napadły Izrael w czasie żydowskiego święta, szybko jednak zostały wyparte, a zawieszenie broni podpisano dzięki mediacjom USA i ZSRR.

Po klęskach dwóch wojen szerszą działalności podjęły organizacje uznawane za terrorystyczne, jak Organizacja Wyzwolenia Palestyny, a później Hamas i Hezbollah.

Równie niespokojne okazały się lata 80, kiedy Izrael zdecydował się na zbombardowanie instalacji atomowych w Iraku, zbrojną interwencję w Libanie i atak na kwaterę OWP w Trypolisie, a w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu wybuchła pierwsza Intifada – masowe powstanie Palestyńczyków.

Na zdjęciu izraelscy wojskowi podczas wojny Jom Kippur, październik 1973 roku. Z lewej późniejszy premier Izraela, Icchak Rabin.

13 / 14Europa - Irlandia Północna

Obraz
© AFP

Lista najbardziej krwawych wydarzeń:
1966 r. – seria zabójstw, których dokonuje protestancka organizacja – Ochotnicze Siły Ulsteru (UVF).
30 stycznia 1972 r.– „krwawa niedziela” – brutalna pacyfikacja marszu katolików w Londonderry. Brytyjscy żołnierze zastrzelili 13 cywilów.
21 lipca 1972 r. – „krwawy piątek” – 22 bomby IRA zabiły w Belfaście 9 osób.
12 października 1984 r. – zamach na ówczesną premier Wielkiej Brytanii. Margaret Thatcher wychodzi cało z zamachu.
15 sierpnia 1998 r. – wybuch bomby podłożonej przez RIRA w Omagh zabija 31 osób i rani 200.

Na zdjęciu brytyjski żołnierz ciągnie katolickiego uczestnika marszu podczas "krwawej niedzieli", 30 stycznia 1972 roku.

14 / 14Europa - Irlandia Północna

Obraz
© AFP

W 1998 roku władze Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej podpisały porozumienie pokojowe, tzw. wielkopiątkowe, które miały zakończyć konflikt. Większość członków IRA złożyła broń.

Nie wszyscy bojownicy uznali jednak rozejm - m.in. IRA Kontynuacja i Tymczasowa IRA. To właśnie te organizacje przyznały się do zamachów z marca tego roku, w których ranny został również Polak. Ataki zachwiały, ale nie zniszczyły kruchego pokoju.

Na zdjęciu dziewczynka zamiata chodnik po serii zamachów bombowych, Belfast 13 lipca 2001 roku

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała, gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała, gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje