Talibowie wydali zakaz. W korku stanęło 6 tys. samochodów
Talibowie zamknęli kluczowe przejście graniczne z Pakistanem. Przez wydany zakaz tysiące samochodów ciężarowych utknęło w gigantycznym korku - informuje Reuters. Rząd w Islamabadzie nie komentuje sprawy.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Decyzję o zamknięciu Torkham, czyli głównego przejścia granicznego dla podróżnych, służącego również do transportu towarów między Pakistanem a Afganistanem, Talibowie podjęli już w niedzielę. Ma to z wiązek z tym, że Pakistan "nie przestrzega swoich zobowiązań" - wskazał jeden z talibskich urzędników.
- Zamknięcie przejścia granicznego między Pakistanem a Afganistanem powoduje straty dla handlowców obu krajów - podkreślił szef Pakistańsko-Afgańskiej Izby Handlowej cytowany w Reuters.
Zia-ul-Haq Sarhadi podkreślił, że od trzech dni po obu stronach granicy tworzy się gigantyczny korek - na chwilę obecną tkwi w nim około 6 tys. ciężarówek wypełnionych towarami. Rząd w Islamabadzie dotychczas nie odniósł się do sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sarhadi przekazał, że niektóre ciężarówki przekierowano na mniejsze przejścia. Handlowcy obawiają się jednak o bezpieczeństwo kierowców, którzy podróżują do innych regionów przygranicznych.
W poniedziałek rano w pobliżu Torkham mieszkańcy słyszeli odgłosy strzelaniny, Talibowie zaprzeczają jednak, by doszło do jakichkolwiek starć. Granica licząca 2,6 tys. km od dziesięcioleci jest kwestią sporną między krajami.