Tak zarabiał prezes Stadionu Narodowego Jakub Opara. W nowej firmie dostanie jeszcze więcej
Jakub Opara, były prezes spółki PL.2012+ zarządzającej Stadionem Narodowym zarobił w ubiegłym roku 395 tysięcy złotych. Według oświadczenia majątkowego za 2017 r., jego majątek jest wart ponad milion złotych. W nowej pracy może liczyć na jeszcze lepsze zarobki.
Opara stał na czele spółki od grudnia 2015 do maja 2018 r. Od niedawna jest członkiem zarządu spółki Orlen Paliwa. We władzach firmy jest też były polityk PiS, bohater afery madryckiej Adam Rogacki. Ich wynagrodzenie to kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to ok. 60 tys. zł. W poprzedniej pracy, Opara też nie mógł narzekać na zarobki. Wiemy to z oświadczenia majątkowego za 2017 rok, które jako radny sejmiku mazowieckiego musiał opublikować. W samorządzie jest członkiem klubu radnych PiS.
Jak wynika z dokumentu, jako prezes spółki PL.2012+ otrzymał wynagrodzenie w wysokości 395,8 tys. zł brutto. Daje to miesięcznie 33 tys. zł. Ale to nie jedyne pieniądze jakie zarobił. Z Narodowego Centrum Sportu „Rozliczenia” – 52,6 tys. zł; jako radny sejmiku mazowieckiego – 30 tys. zł; z wynajmu mieszkania – 27 tys. zł, z rady nadzorczej spółki Unimor – 16 tys. zł. Były prezes w wieku 40 lat zgromadził już pokaźny majątek. Ma 105 tys. zł oszczędności. Dom warty 750 tys. zł, a także dwa mieszkania, które wycenił na 590 tys. zł. Posiada też antyki warte 55 tys. zł.
O wynagrodzenie byłego prezesa zapytaliśmy w spółce. - Potwierdzamy, że kwota wskazana w oświadczeniu majątkowym prezesa spółki PL 2012 p. Jakuba Opary odpowiada wynagrodzeniu wypłaconemu przez spółkę za 2017 rok. Wskazać także należy, że w wysokości wynagrodzenia ujętego w oświadczeniu majątkowym ujęte zostały świadczenia związane z ubezpieczeniem OC Zarządu, koszty samochodu służbowego oraz opieki medycznej - informuje nas rzecznik prasowy spółki Monika Borzdyńska.
Zobacz także: Jarosław Sellin: kibole "psują nam zabawę"
Trzeba jednak przyznać, że to pod rządami Jakuba Opary, Stadion Narodowy zaczął przynosić zyski. W 2016 roku PL.2012+ uzyskała przychody w wysokości 68 mln 406 tys. złotych i poniosła koszty wynoszące ponad 48 mln. Zysk brutto był rekordowy i wyniósł 19 mln 422 tys. W 2017 roku przychody osiągnęły ponad 57 mln brutto, natomiast koszty osiągnęły poziom 46,8 mln. Zysk brutto był niższy niż rok wcześniej i wyniósł 10,6 mln zł.
- Jesteśmy ewenementem nie tylko na skalę europejską, ale światową. Jest mało tego typu obiektów, które są w stanie zarobić same na siebie (…) Najważniejsze jest, żeby zapewnić sprawne funkcjonowanie obiektu. Nie jesteśmy tylko nastawieni na zysk. Mamy też swoją misję, więc realizujemy wiele projektów społecznych – mówił w „Rzeczpospolitej” Jakub Opara. Od maja na stanowisku prezesa spółki, zastąpiła go Alicja Omięcka, pełniąca funkcję dyrektor generalnej ministerstwa sportu i turystyki.
Bez wątpienia, największą atrakcją w tym roku na Stadionie Narodowym będzie lipcowy koncert Rolling Stones. Do kalendarza imprez weszły też gale disco polo „Roztańczony Narodowy” ( kolejna edycja już we wrześniu, gwiazdą będzie Sławomir). A już w piątek 25 maja organizowana jest Narodowa Gala Bokserska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl