Tak wyglądał napad na bank w Katowicach. Złodziej zgubił pieniądze podczas ucieczki
Zamaskowany mężczyzna wszedł do jednego z banków na terenie Katowic, sterroryzował pracowników i zażądał wydania pieniędzy. Następnie pośpiesznie włożył gotówkę do plecaka i zaczął uciekać. Złodziej był tak zaaferowany tym co się działo, że nawet nie zauważył, gdy część pieniędzy wypadła mu na podłogę.
Policja z Katowic opublikowała nagranie z monitoringu zamontowanego w banku, na którym dokładnie widać całe zdarzenie. Złodziej w kominiarce na głowie pewnym krokiem wszedł do banku w momencie, gdy nie było w nim żadnych klientów. Jak podaje policja "przedmiotem przypominającym broń sterroryzował personel i zażądał wydania pieniędzy". W końcu pracownica posłusznie wydała mu banknoty, a on natychmiast zaczął wkładać je do plecaka. Po krótkiej chwili rzucił się do ucieczki, ale nie przewidział, że pieniądze mogą się wysypać z niezasuniętego plecaka. Część skradzionej gotówki wypadła na podłogę jeszcze na terenie banku. Przestępca nie zwrócił na to uwagi i wybiegł na zewnątrz.
Powiadomieni o wszystkim policjanci natychmiast wkroczyli do akcji i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Do zdarzenia doszło w piątek około 16.45 w Katowicach, w placówce bankowej przy ulicy Chorzowskiej. Funkcjonariusze opublikowali nagranie i proszą o pomoc każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat napadu i sprawcy. Telefon: 32 200 20 00 lub 32 200 20 51 w godzinach od 8.00 do 15.00, 32 200 25 55 całodobowo lub z najbliższą jednostką policji tel. 997 i 112.