Tak się szkoli policjantów w Polsce. Ten film przejdzie do historii
„To jest moja prawa ręka, to jest moja lewa ręka” – tego uczą się w policyjnej szkole przyszli funkcjonariusze mundurowej służby. Wirtualna Polska dotarła do nagrania z udziałem policyjnych adeptów. Prawdopodobnie jeden z nich pomylił kierunki podczas musztry....
Nagranie otrzymaliśmy od jednego z czytelników. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że nagranie pochodzi najprawdopodobniej ze szkoły policyjnej w Pile. Na filmie widać kilkunastu truchtających policyjnych adeptów, którzy podczas marszobiegu posłusznie powtarzają jedno zdanie: „To jest moja prawa ręka, to jest moja lewa ręka”.
- Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. To poniżające dla polskiej policji – ocenia Mariusz Sokołowski, były rzecznik polskiej policji w rozmowie z Wirtualną Polską.
– Ten, kto wydał polecenie, żeby biegać dookoła i wykrzykiwać teksty o rękach, powinien stuknąć się porządnie w głowę. Czym innym jest w policji wprowadzanie dyscypliny wśród funkcjonariuszy, a czym innym wydawanie takich poleceń. To z dyscypliną nie ma nic wspólnego. Ktoś, kto wydał to polecenie, najwyraźniej naoglądał się amerykańskich filmów. Ten filmik mi przypomina sceny z Akademii Policyjnej – mówi nam Sokołowski.
Z kolei Jan Fabiańczyk, który w latach 90. pracował w Warszawie jako policjant kryminalny i był pierwowzorem bohatera słynnego filmu Patryka Vegi „Pitbull”, po obejrzeniu filmu uważa, że młodzi policjanci musieli odpracować jakiś swój błąd. – Może ćwiczyli musztrę, ktoś poszedł w lewo zamiast w prawo i odpowiedzialność zbiorowa. W szkołach policyjnych musztra to podstawa. Przy wykonywaniu komend przez kilka godzin można się pomylić. Podobnie przy trzymaniu linii. Ćwiczy się ją do zabezpieczenia imprez masowych. O pomyłkę nietrudno – mówi nam Fabiańczyk.
Według posła Marka Wójcika, wiceszefa komisji spraw wewnętrznych i administracji, policjanci na filmie przechodzą „etap wczesnoszkoleniowy”. – Po obejrzeniu tego filmu 20 czerwca na sejmowej komisji spraw wewnętrznych zapytamy kierownictwo policji: czy to nowe metody szkoleniowe, czy może coś innego... – mówi nam Wójcik.
A co na to Komenda Główna Policji? - To stary film i dzisiaj trudno ustalić, czym kierował się prowadzący zajęcia. Trudno więc komentować nie znając szczegółów - powiedział nam Mariusz Ciarka, rzecznik KGP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl