Tak senatorowie chcą rozwiązać "węzeł gordyjski" dekretu Bieruta
Samorządy i Skarb Państwa będą miały prawo pierwokupu gruntów warszawskich, objętych roszczeniami. Warunek? Muszą się na nich znajdować instytucje użyteczności publicznej - zakłada projekt ustawy, zaprezentowany przez senatorów.
28.11.2014 | aktual.: 28.11.2014 15:00
Projekt to inicjatywa senatorów PO i niezależnego senatora Marka Borowskiego.
- Daje on możliwość zakończenia różnych spraw i rozwiązania węzła gordyjskiego, jakim był i jest nadal tzw. dekret Bieruta - powiedział Borowski.
Projekt jest odpowiedzią na inicjatywę Hanny Gronkiewicz-Waltz, uzgodnioną z premier Ewą Kopacz. Ma zapobiegać m.in. tzw. dzikiej reprywatyzacji nieruchomości w stolicy, odebranych ich ówczesnym właścicielom na mocy tzw. dekretu Bieruta.
Borowski wymieniał różne formy patologii, związane z problemem reprywatyzacji gruntów w stolicy. To m.in. przypadki, gdy w wyniku wyroków sądów trzeba dawnym właścicielom (lub ich pełnomocnikom)
zwracać grunty, na których stoją szkoły i inne placówki użyteczności publicznej - w sytuacjach, gdy nie zgadzają się oni na grunt zamienny.
To także przypadki, gdy wyspecjalizowane firmy skupują od byłych właścicieli za bezcen ich roszczenia do nieruchomości, a następnie zarabiają na ich odzyskiwaniu i sprzedaży oraz sytuacje, gdy ktoś kiedyś zgłosił roszczenia do nieruchomości odebranych kiedyś w ramach dekretu Bieruta, ale od dawna się nie zgłasza, ale w związku z roszczeniami nie można w budynku przeprowadzać żadnych inwestycji ani sprzedawać mieszkań.
Ta ustawa ma mocno ograniczyć te wszystkie patologie, które narosły - powiedział Borowski.
Jedna z zaproponowanych zmian zakłada, że Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego będą mogły nabywać roszczenia wynikające z tzw. dekretu Bieruta, by umożliwić realizację zadań związanych m.in. z ochroną zdrowia, edukacją, kulturą, rozwojem kultury fizycznej i zrównoważonego zagospodarowania przestrzennego. Oznaczać to będzie, że nieruchomości wykorzystywane na cele publiczne nie będą zwracane w naturze.
Projekt ma też rozwiązywać problem przypadków, gdy prawowici właściciele złożyli wniosek o zwrot, a potem w żaden sposób nie ubiegali się o nieruchomość. Postępowanie ma być umorzone jeżeli w ciągu sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia nikt nie zgłosi swoich praw. Umorzenie będzie też możliwe, jeżeli osoba zgłaszająca roszczenie nie udowodni swoich praw do nieruchomości w ciągu trzech miesięcy, bądź nie wskaże swojego adresu.
Propozycja ma zmienić także przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Po nowelizacji wykluczyłby one możliwość powołania kuratora dla osoby, jeśli istnieją przesłanki do uznania jej za zmarłą.
Projekt nie powoduje żadnych dodatkowych wydatków dla Skarbu Państwa, a wręcz da oszczędności dla budżetu Warszawy oraz uporządkuje sprawy własnościowe - podkreślił Senator Pociej.
Teraz inicjatywą zajmie się Senat; jeśli większość senatorów zaakceptuje projekt, zostanie on przesłany do Sejmu.