Tak rozkradali miliony hrywien. Afera w ukraińskim MON

• Kto jest zamieszany? W sprawę zamieszani są były kierownik departamentu Ministerstwa Obrony Ukrainy oraz właścicielka i kierownicy firm dostawczych.
• Jak działała schemat? Manipulowano cenami produktów w katalogu, co pozwalało na zawyżanie cen popularnych towarów.
• Jakie są konsekwencje? Dzięki śledztwu udało się zapobiec dalszemu rozkradaniu budżetu na kwotę 788 mln hrywien.

Ukraińskie Narodowe Biuro Antykorupcyjne (НАБУ) oraz Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (САП) ujawniły skandal korupcyjny w Ministerstwie Obrony Ukrainy. W latach 2022-2023 doszło do rozkradania funduszy na zakup żywności dla Sił Zbrojnych Ukrainy. W procederze uczestniczyli były kierownik departamentu ministerstwa oraz właścicielka i kierownicy firm dostawczych. "To pozwalało postawcom manipulować cenami: zawyżać je na popularne produkty i zaniżać na mniej używane" - podkreślono w raporcie, cytowanym przez Ukraińska Prawdę

W wyniku tej afery, dwie firmy dostawcze kontrolowane przez jedną właścicielkę uzyskały ponad 733 mln hrywien nadwyżki. Śledztwo wykazało, że część tych środków została wyprowadzona jako dywidendy i pomoc finansowa dla powiązanych firm. "Te pieniądze mogły być użyte do zakupu hoteli w Chorwacji i innej nieruchomości" - informuje raport.

Po rozpoczęciu śledztwa w styczniu 2023 r. i nagłośnieniu sprawy w mediach, uczestnicy procederu obniżyli ceny na 11 najbardziej poszukiwanych produktów. Dzięki temu udało się zapobiec dalszemu rozkradaniu budżetu na kwotę 788 mln hrywien. "Przestępcy zmniejszyli ceny na 11 najbardziej potrzebnych produktów" - podano w raporcie.

Źródło: Ukraińska Prawda