Tajfun zabija w Japonii i Korei Płd.
Tajfun Megi, od wtorku szalejący nad Azją Północno-Wschodnią, spowodował w Japonii i Korei Południowej śmierć co najmniej dwudziestu osób - wynika z danych, opublikowanych w Tokio i Seulu.
Megi w piątek szalał nad północną Japonią, a także południowym krańcem Półwyspu Koreańskiego. W Japonii zginęło co najmniej 13 osób - w Korei Płd,. pierwszy bilans mówi o śmierci co najmniej siedmiu Koreańczyków. W Japonii ponad 2400 ludzi utraciło dach nad głową. Tysiące domów pozbawione jest prądu. Ewakuowano trzy tysiące ludzi.
Oprócz ofiar śmiertelnych, zarówno w Japonii jak i w Korei Południowej wielu ludzi nadal uważa się za zaginionych - stąd też ostateczna liczba ofiar tajfunu może okazać się znacznie wyższa.
Megi jest 15. tajfunem, jaki nawiedził region w tym sezonie. Obecnie epicentrum huraganu znajduje się w odległości ok. 30 km na północny wschód od miasta Aomori.
Według prognoz meteorologicznych Megi powinien stopniowo tracić na sile i przesuwać się w kierunku otwartego morza.