Tajfun pustoszy Okinawę
Tajfun, zapowiedziany jako najsilniejszy od dziesięciu lat, uderzył po południu w wyspę Okinawa na południowych krańcach Japonii, raniąc co najmniej sześć osób i paraliżując transport - podaje agencja AFP, powołując się na japońskie władze.
Tajfun Tokage zbliża się od strony Pacyfiku w kierunku północno- wschodnim z prędkością 15 kilometrów na godzinę. Towarzyszą mu ulewne deszcze oraz wiatry przekraczające prędkość 140 km/h - podają japońskie służby meteorologiczne.
Według prognoz, należy spodziewać się, że tajfun osiągnie zachodnie wybrzeża Japonii w środę wieczorem, a potem przekroczy archipelag wysp japońskich.
Według nowej metody oceny meteorologicznej, opartej na badaniu wielkości cyklonu jak również ciśnienia atmosferycznego, tajfun Tokage jest prawdopodobnie najsilniejszy od 1991 roku. Strefa zagrożenia rozciąga się na 800 kilometrów, ostrzegają meteorologowie.
Według policji, na Okinawie co najmniej sześć osób, głównie w podeszłym wieku, zostało rannych. 300 lotów krajowych zostało odwołanych, blokując 34 tysiące pasażerów.
Tajfun Tokage ("Jaszczurka") nadszedł w kilka dni po niedawnym tajfunie Ma-on, po przejściu którego sześć osób zginęło i trzy zaginęły.
To 23. tajfun w tym rejonie Azji w tym roku i 10. - liczba rekordowa - sięgający wybrzeży Japonii od początku tegorocznej pory tajfunów (czerwiec-październik). W całym regionie pojawia się rocznie około 28 tajfunów.
Tegoroczna pora tajfunów jest wyjątkowo niestabilna, zanotowano też najwięcej od 1993 roku ofiar - 102 ofiary śmiertelne i 13 zaginionych - oraz znaczne straty materialne.
Według danych japońskiego ministerstwa rolnictwa, tajfuny spowodowały straty w wysokości co najmniej 155 miliardów jenów (1,4 miliarda dolarów) na polach uprawnych.
Najbardziej zabójcze uderzenie tajfunu w najnowszej historii Japonii zanotowano w miejscowości Muroto w 1934 roku (3000 ofiar śmiertelnych) i w zatoce Izu w 1959 (5000 ofiar).