Tajemniczy lot do Rosji. Kto był na pokładzie?
Analitycy lotów zauważyli w serwisie Flightradar24 tajemniczy przelot samolotu z Niemiec do Rosji i z powrotem. Szybko ustalono, że maszyna, która w sobotę pokonała tę trasę, to luksusowy lotniczy ambulans. Mnożą się domysły, kto leciał na pokładzie Bombardiera Challenger 604.
Tajemniczy rejs rozpoczął się w sobotę o 9:55 rano na lotnisku w Monachium. Stamtąd maszyna poleciała do Frankfurtu, gdzie wylądowała o 10:29. Nie był to jednak koniec jej podróży. O 12:32 samolot ponownie wzbił się w powietrze, by o 17:27 (czasu moskiewskiego) wylądować na rosyjskim lotnisku Wnukowo.
O 18:29 (czasu moskiewskiego) samolot ponownie wzbił się w powietrze i o 19:14 wylądował w Norymberdze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Pracował z Putinem, ujawnia szczegóły. "Nie bardzo rozumiał"
Samolot, który wykonał tę trasę, to Bombardier Challenger 604. Należy on do prywatnej niemieckiej firmy FAI rent-a-jet, zajmującej się wynajmem samolotów. Jej portem macierzystym jest Norymberga.
Założona w 1986 roku firma ma w swojej flocie między innymi luksusowe podniebne ambulanse medyczne, którymi może transportować pacjentów z najbardziej odległych zakątków świata. Taką maszyną miał być transportowany do szpitala w Berlinie w 2020 r. Aleksiej Nawalny. Rosyjski opozycjonista został wcześniej otruty nowiczokiem.
Lotnicza karetka z Niemiec do Rosji i z powrotem
I to właśnie taka lotnicza karetka operowała w sobotę na trasie Monachium - Frankfurt - Moskwa - Norymberga.
Kto leciał na pokładzie tej maszyny? Nie wiadomo. O sprawie pisze na swoim profilu na Twitterze Christo Grozew, znany dziennikarz śledczy należący do grupy Bellingcat.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Grozew przeanalizował różne doniesienia na rosyjskich kanałach Telegramu i doszedł do wniosku, że pacjentem, który mógł wymagać nagłej interwencji, był Siergiej Rołdugin, przyjaciel rosyjskiego prezydenta jeszcze z czasów dzieciństwa, a dziś jeden z oligarchów znany jako "wiolonczelista Putina".
Rołdugin czy Rastorgujew?
Rołdugin, jak wynika z nieoficjalnych informacji, zarządza majątkiem Putina i innych rosyjskich oligarchów. Ma to robić za pośrednictwem fundacji zarejestrowanych w Szwajcarii.
Nazwisko Rołdugina występuje w akcie oskarżenia przeciwko czterem szwajcarskim bankierom, którzy 8 marca staną przed sądem w Zurychu. Sprawa dotyczy tzw. portfela Putina. Szwajcarscy śledczy oskarżyli bankierów m.in. o niewywiązanie się z obowiązków i niezweryfikowanie rzeczywistych beneficjentów kont założonych w Gazprombanku, przez które przepuszczono 50 mln franków.
Na liście ewentualnych "pacjentów" jest także inny oligarcha i przyjaciel Putina Nikołaj Rastorgujew. Ten znany rosyjski muzyk od 1 października 2022 roku podlega sankcjom Unii Europejskiej za wspieranie rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie.
Dokąd leciał pacjent?
To jednak tylko domysły. Jedno jest pewne. Na przelot maszyny wyraziły zgodę wszystkie kraje, które znajdowały się na jej trasie. A to oznacza, że na pokładzie był chory, który wymagał pilnej pomocy medycznej.
Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy chory ów był transportowany z Niemiec do Moskwy, czy też leciał z Moskwy do Niemiec?
Czytaj też:
Źródło: rmf24.pl, t-online.de
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski