Tajemniczy biznesmen na celowniku śledczych
Prokuratura podejrzewa, że skorumpowani
urzędnicy Ministerstwa Finansów umarzali zaległości podatkowe
firmie Inter Commerce należącej do tajemniczego biznesmena Rudolfa
Skowrońskiego - dowiedział się "Dziennik".
06.06.2006 | aktual.: 06.06.2006 03:39
Urzędnicy dostawali za te usługi łapówki w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Dotąd prokuratorzy i policjanci z warszawskiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali pięciu wysokich rangą urzędników Ministerstwa Finansów - dyrektorów i naczelników biur departamentów. Dwóch poszło na współpracę z organami ścigania, licząc na niższy wymiar kary.
Jednym z przedsiębiorców korzystających z usług urzędników był biznesmen Rudolf Skowroński - numer 82 na liście najbogatszych Polaków "Wprost" z majątkiem wysokości 160 mln zł.
Skowroński zbudował imperium finansowe, był właścicielem i udziałowcem wielu spółek - mówi gazecie oficer CBŚ.
Badamy wątek związany z osobą Rudolfa Skowrońskiego - potwierdza informacje dziennika prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. Wiemy o interesach, jakie prowadziła firma Inter Commerce i jej właściciel. Dlatego określam ten system powiązań mianem układu. Dziś można powiedzieć, że w ten proceder były zaangażowane grupy przestępcze, biznesmeni, świat ślużb specjalnych oraz politycy - dodaje.
Policjanci z CBŚ szukają biznesmena, aby go przesłuchać. Mężczyzna zaginął w styczniu 2005 roku w tajemniczych okolicznościach. Od tamtej pory słuch po nim zaginął.
Prowadziliśmy sprawę o uprowadzenie biznesmena. Umorzyliśmy ją, gdy okazało się, że pracownicy firm pana Skowrońskiego widują go regularnie. Przyznaje, że dotąd nie udało nam się go przesłuchać - tłumaczy "Dziennikowi" rzecznik stołecznej policji Mariusz Sokołowski.