Tajemnicze zniknięcie głazu Piłsudskiego
Ambasada Polski w Mińsku zamierza wyjaśnić los
zaginionego głazu, upamiętniającego rocznicę śmierci Józefa
Piłsudskiego.
01.11.2004 | aktual.: 01.11.2004 10:29
Zniknięcie 800-kilogramowego głazu, znajdującego się w okolicach wsi Bućki, zauważyli w niedzielę polscy dyplomaci w trakcie objazdu miejsc pamięci.
Radca ambasady Polski w Mińsku Marek Bućko poinformował, że poprosi białoruski MSZ o wyjaśnienie, co się stało z kamieniem. To dziwne, że głaz zniknął w momencie, gdy polscy dyplomaci podjęli starania o przewiezienie pamiątki na teren ambasady Polski w Mińsku - powiedział Bućko.
Głaz ustawiony został w 1935 roku - w roku śmierci marszałka - obok szkoły w Bućkach. Znalazła się na nim tablica o treści: "Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu - 1935. Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek".
W 1939 roku, gdy ziemie te zajęła armia radziecka, kamień wywieziono w pole poza wieś i pozostawiono pod drzewami. Kilka miesięcy temu dyplomaci polscy podjęli starania o przewiezienie pamiątki i ustawienie obok budynku ambasady w Mińsku. Władze rejonu Wilejka wyraziły zgodę na wywóz kamienia. Przedsięwzięcie uzyskało również poparcie polskiego Ministerstwa Kultury. Znaleziono sponsora, który miał przetransportować pamiątkę.
W niedzielę dyplomaci polscy w trakcie objazdu miejsc pamięci zauważyli, że głazu nie ma. W miejscu gdzie się znajdował, pozostało jedynie widoczne wgłębienie w ziemi i odpryski kamienia. (reb)
Tatiana Pac