Tajemnicza śmierć w radiowozie
Prokuratura w Świdnicy wyjaśnia okoliczności śmierci młodego mężczyzny, który zmarł w policyjnym radiowozie. Jak informuje RMF FM, 28-latek został zatrzymany, bo awanturował się przed jednym ze sklepów.
26.10.2011 | aktual.: 26.10.2011 10:31
Według relacji policjantów, mężczyzna został skuty kajdankami, bo był również agresywny w radiowozie. W pewnym momencie stracił przytomność.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie krążenia. Śledczy czekają jednak jeszcze na wyniki badań toksykologicznych.
Prokuratura zdecydowała, że śledztwo w sprawie będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci oraz niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień.
Przeczytaj też: Państwo zarobi na przekazaniu więźniów prywatnym firmom