Tajemnicza śmierć czy wypadek? Znaleziono ciało bohatera sprzed lat

Rodney King, którego pobicie przez policjantów w Los Angeles w 1991 r. było niegdyś na czołówkach gazet na całym świecie, został w niedzielę znaleziony martwy w basenie przy swoim domu w Rialto w Kalifornii. Miał 47 lat.

Lokalna policja potwierdziła, że nieprzytomnego mężczyznę wyłowiono z basenu. Wszczęto śledztwo w sprawie jego śmierci. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - powiedział kapitan Randy De Anda z departamentu policji w Rialto, ok. 80 km od Los Angeles.

Sprawa czarnoskórego Rodneya Kinga dwie dekady temu rozbudziła dialog dotyczący dyskryminacji rasowej w USA. W marcu 1991 roku 25-letni wówczas King został pobity przez kilku policjantów na jednej z ulic Los Angeles. Całe zdarzenie udało się przez przypadek sfilmować kamerą VHS. Uniewinnienie policjantów podczas ich pierwszego procesu w kwietniu 1992 roku wywołało gwałtowne protesty i zamieszki rasowe w Los Angeles, największe w historii Stanów Zjednoczonych.

W jednym z wywiadów w 2011 r. King wspominał, że pamiętnego wieczoru wracał do domu z kolegami z zakrapianej alkoholem imprezy, kiedy zobaczył jadący za nim policyjny samochód. Mężczyzna, który był wówczas na zwolnieniu warunkowym za napad rabunkowy, spanikował i zaczął uciekać swoim samochodem.

W trakcie pościgu zdał sobie sprawę, że nie będzie w stanie uciec, i zdecydował się na zatrzymanie auta w miejscu publicznym. Czterech białych policjantów pobiło go drewnianymi pałkami i poraziło dotkliwie paralizatorem. Funkcjonariusze obrzucili go wyzwiskami o podłożu rasowym. Obrażenia Kinga zagrażały jego życiu. Przeszedł pięciogodzinną operację.

Taśma wideo z brutalnego ataku kilku policjantów została wyemitowana w amerykańskiej telewizji. Sprawa trafiła na czołówki gazet na całym świecie.

W efekcie czterech policjantów z Los Angeles oskarżono o śmiertelne pobicie Kinga i o nadużycia. Po trwającym trzy miesiące procesie zostali oczyszczeni z wszystkich zarzutów. W reakcji na wyrok w kwietniu 1992 r. w Los Angeles doszło do gwałtownych zamieszek rasowych.

Na ulice wyszli czarnoskórzy mieszkańcy. Protest przerodził się w trwające sześć dni burdy. Podpalano i okradano sklepy, niszczono samochody. Podczas zamieszek, określanych mianem "powstania Rodneya Kinga" (Rodney King Riots), zginęło ponad 50 osób, a ponad 2800 zostało rannych. Straty materialne oszacowano na 1 mld dolarów. Zamieszki na mniejszą skalę wybuchły także w innych amerykańskich miastach.

Po procesie cywilnym sąd federalny w Los Angeles skazał na kilkumiesięczną karę więzienia dwóch z czterech oskarżonych policjantów, którzy pobili Kinga. Decyzją sądu władze miasta wypłaciły poszkodowanemu prawie 4 miliony dolarów odszkodowania.

W kolejnych latach Rodneya Kinga nie opuszczały problemy z prawem. Był kilka razy aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu, a także skazany na trzy miesiące więzienia za pobicie żony.

King wydał książkę "The Riot Within". Ostatnio przypomniał się amerykańskiej opinii publicznej, zabierając głos w sprawie śmierci Trayvona Martina, czarnoskórego siedemnastolatka zastrzelonego w marcu w Sanford na Florydzie przez George'a Zimmermana, białego ochotnika straży dzielnicowej. Śmierć Martina także spowodowała protesty przeciw przemocy i rasizmowi w amerykańskich miastach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę