Tajemnicza śmierć brytyjskiego eksperta
Ciało mężczyzny, znalezione w piątek na
zachód od Londynu w hrabstwie Oxford, ma cechy charakterystyczne,
odpowiadające opisowi zaginionego w czwartek Davida Kelly'ego -
podała policja, która nie dokonała jeszcze formalnej identyfikacji
zwłok.
David Kelly, rządowy ekspert ds. broni masowego rażenia, był wymieniany jako źródło informacji BBC, która podała, że brytyjski rząd przed wojną z Irakiem rozdmuchał sprawę zagrożenia ze strony tamtejszego reżimu.
Premier Tony Blair, który w piątek przybył z wizytą do Japonii, został poinformowany o znalezieniu ciała, które odpowiada opisowi zaginionego eksperta. Również ubranie znalezionego mężczyzny odpowiada temu, w jakim Kelly opuścił swój dom w czwartek po południu.
Zwłoki mężczyzny odkryto w piątek o godz. 9.20 w pobliżu domu Kelly'ego w Harrowdown Hill, w hrabstwie Oxford, ok. 70 km na zachód od Londynu. Zapowiedziano, że formalna identyfikacja odbędzie się w sobotę.
59-letni David Kelly wyszedł z domu w czwartek o godz. 15, udając się na spacer, z którego nie powrócił. W czwartek późnym wieczorem uznano, że zaginął.
Kelly miał zwyczaj odbywać długie marsze, ale nigdy nie robił tego samotnie - podała policja. Według rodziny, nie było w jego zwyczaju pozostawianie bliskich bez wiadomości o sobie.
Uczony, powszechnie szanowany przez kolegów, był w latach 1994- 1999 ONZ-owskim inspektorem ds. rozbrojenia i z tego tytułu 37 razy przebywał w Iraku.
Komisja spraw zagranicznych Izby Gmin, która bada warunki przystąpienia W. Brytanii do wojny w Iraku, wywierała na Kelly'ego naciski.
We wtorek bronił się on przed zarzutem, że jest "głównym źródłem" informacji BBC, według której urząd brytyjskiego premiera "rozdął" raport z września 2002 w sprawie Iraku wbrew stanowisku Ministerstwa Obrony.
Członek Komisji spraw zagranicznych Richard Ottaway (konserwatysta) potwierdził w piątek, że "w czasie posiedzenia w tym tygodniu czynił on (David Kelly) aluzje na temat nacisków, jakim jest poddawany".
Według wchodzącego w skład komisji Johna Maplesa, odpowiadającego na pytania BBC, wielu członków komisji miało wrażenie, że David Kelly jest "kozłem ofiarnym" w polemice między Downing Street (siedzibą premiera) a BBC.
Jeśli ciało znalezione w piątek okaże się ciałem Davida Kelly'ego, "to będzie tragedia" - powiedział deputowany konserwatywny Richard Ottaway, członek komisji spraw zagranicznych Izby Gmin.
Ekspert polityczny telewizji Sky News Adam Boulton, który towarzyszy Blairowi w podróży do Azji, uważa, że jeśli potwierdzi się teza o zamordowaniu Kelly'ego, spowoduje to "kryzys rządowy na wielką skalę".
Brytyjski rząd zapowiedział w piątek niezależne dochodzenie, gdyby potwierdziły się przypuszczenia na temat śmierci Kelly'ego.