Tajemnicza eksplozja. Koło Zagrzebia rozbił się bezzałogowy samolot rozpoznawczy produkcji ZSRR
W nocy z czwartku na piątek wojskowy bezzałogowy samolot rozpoznawczy rozbił się na przedmieściach stolicy Chorwacji, Zagrzebia - poinformowała chorwacka agencja informacyjna Hina. Jak przekazał premier tego kraju Andrej Plenković, nie wiadomo, czy należał do rosyjskiej czy ukraińskiej armii, choć BBC podało, powołując się na nieoficjalne źródła, że to były radziecki bezzałogowy samolot rozpoznawczy Tu-141. Doszło do fatalnej pomyłki?
Chorwacka policja podała, że w nocy na podmiejskim osiedlu Jarun było słychać huk eksplozji. W piątek rano na miejscu zgłoszenia zauważono dziurę w ziemi i znaleziono dwa spadochrony.
Burmistrz Zagrzebia Tomislav Tomasević poinformował, że części maszyny znaleziono w kilku miejscach na południowo-zachodnich przedmieściach miasta.
- To cud, że nikt nie zginął. To duża maszyna - stwierdził Tomasević, dodając, że jest to przypadek bez precedensu.
Silna eksplozja u Zagrzebiu #Explosion #Zagreb
W opinii ekspertów, na których powołuje się agencja Associated Press, w Tu-141 musiała nastąpić jakaś awaria. Agencja podała, że jedynym operatorem tego sprzętu jest obecnie Ukraina. Ten bezzałogowy samolot rozpoznawczy został oblatany w 1974 roku. Do służby w armii ZSRR wszedł w 1979 roku. Wycofany został w 1989 roku.
Rząd Chorwacji przekazał, że maszyna przyleciała na terytorium Chorwacji z węgierskiej przestrzeni powietrznej. Jak podano, policja i wojsko badają sprawę.
Czytaj także: Awantura u Jaworowicz. Kowal postawił Gosiewską do pionu
Niemiecki wolontariusz apeluje do rządzących. "To by miało więcej sensu"
"Dziwny incydent" w Zagrzebiu. Policja wydała oświadczenie
- Na ten moment nie ma powodów do niepokoju. Apelujemy do mediów o odpowiedzialne informowanie opinii publicznej i prezentowanie zweryfikowanych informacji uzyskanych od odpowiednich służb, aby zapobiegać rozpowszechnianiu dezinformacji. Namawiamy ludzi, aby nie udostępniali filmów ani zdjęć ze sceny w mediach społecznościowych – podała policja w oświadczeniu.
Czytaj także: Mogą tankować mniej niż pół baku. Piszą list do premiera
Źródło: PAP, Total Croatia News
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski