Tajemnice procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II ujawnione?
Postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II ksiądz Sławomir Oder powiedział, że za około 10 dni, a więc 23 lub 24 marca w jednej z diecezji we Francji odbędzie się uroczystość zamknięcia prac trybunału, który rozpatrywał przypadek cudu przypisywanego wstawiennictwu polskiego papieża.
13.03.2007 | aktual.: 13.03.2007 12:43
Wszystko wskazuje na to, że wówczas, po tej ceremonii biskup francuskiej diecezji ujawni, gdzie to prowadzone w tajemnicy dochodzenie się toczyło.
Do beatyfikacji Jana Pawła II został wybrany niewytłumaczalny z medycznego punktu widzenia przypadek zakonnicy, mieszkającej we wspólnocie zakonnej we Francji, u której kilka miesięcy po śmierci papieża stwierdzono nagłe ustąpienie objawów zaawansowanej choroby Parkinsona. Tożsamość zakonnicy oraz wszelkie szczegóły, w tym miejsce jej pobytu dla dobra postępowania dochodzenia kanonicznego były objęte tajemnicą. Teraz zaś wierni poznają być może kilka szczegółów.
Ksiądz Oder nie chciał skomentować opinii, wyrażanych między innymi przez kardynała Stanisława Dziwisza, że ujawnianie nazwisk agentów komunistycznych służb w otoczeniu polskiego papieża ma na celu zaszkodzenie procesowi beatyfikacyjnemu. Zapytany o to, czy coś rzeczywiście mogłoby zaszkodzić procesowi, postulator odpowiedział: Mogę powiedzieć tylko tyle, że tak jak w każdej Bożej sprawie, istnieje coś takiego, jak siły, które temu się sprzeciwiają. Wszystko, co jest Boże, wzbudza w jakiś sposób reakcje nieprzyjaciela Pana Boga i ludzi. Nie chcę tutaj w żadnym wypadku odnosić tego, co powiedziałem, do jakichkolwiek osób czy tego, co się dzieje w Polsce, ale to zawsze jest tak, że to dobro zawsze powstaje z wysiłkiem, również z walką przeciwko złu. Tak, jak to Chrystus zapewnił swoich apostołów i Piotra, non prevalebunt (nie zwyciężą).
Na trzy tygodnie przed uroczystym zakończeniem etapu diecezjalnego procesu, które odbędzie się 2 kwietnia, ksiądz Oder poinformował, że w trakcie tej fazy zgromadzono kilka tomów dokumentacji. Zostanie ona przekazana watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ale jak podkreślił postulator materiały te nie zostaną przewiezione do Watykanu od razu, ale po 2 kwietnia.
Zapytany zaś o to, jaki portret Jana Pawła II wyłania się z dokumentów, zebranych w pierwszej fazie kończącego się etapu diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego, ksiądz Sławomir Oder powiedział: Bardziej niż nowe aspekty życia Jana Pawła II, to, co mnie w szczególny sposób uderzyło, to jest to, że on jako papież, kardynał, jako biskup w swoim sercu zawsze pozostał po prostu księdzem i przeżywanie każdej z tych funkcji, godności, obowiązków, którymi Pan Bóg obdarzył go na jego drodze życiowej, było niczym innym, jak coraz głębszym przeżywaniem własnego kapłaństwa, które bardzo umiłował.
Sylwia Wysocka
