Prawie półtora roku więzienia - taki wyrok usłyszał mieszkaniec Wielkiej Brytanii skazany za cyber flashing. Przestępstwo polega na przesyłaniu za pomocą internetowych komunikatorów niechcianych przez odbiorcę zdjęć i filmów o charakterze seksualnym.
Przed jedną z warszawskich szkół kręcił się mężczyzna. Dziwnie się zachowywał, więc wezwano policję. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego dane w policyjnej bazie, natychmiast go zatrzymali. 55-latek trafił już do aresztu.
Kolejnych dwóch agresorów w Chorzowie musiało w minionym tygodniu opuścić mieszkania, w których zamieszkiwali wspólnie z rodziną. Przez najbliższe 14 dni mężczyźni mają zakaz zbliżania się do lokalu i najbliższego otoczenia.