Wysyłał zdjęcia penisa nastolatce. Spędzi ponad rok w więzieniu
Prawie półtora roku więzienia - taki wyrok usłyszał mieszkaniec Wielkiej Brytanii skazany za cyber flashing. Przestępstwo polega na przesyłaniu za pomocą internetowych komunikatorów niechcianych przez odbiorcę zdjęć i filmów o charakterze seksualnym.
39-letni Nicholas Hawkes jest pierwszą osobą w Wielkiej Brytanii skazaną za cyber flashing. Wyrok zapadł zaledwie dziewięć dni po tym, jak zjawisko zostało uznane za przestępstwo przez rząd Anglii i Walii.
Cyber flashing polega na wysyłaniu przez internet zdjęć i nagrań o charakterze seksualnym. Osoba wysyłająca robi to wbrew woli odbiorcy, często, aby wywołać w niej niepokój i poczucie upokorzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja zaatakuje? "Potrafi iść na duże ryzyko"
Kobieta zrobiła zrzut ekranu
W trakcie procesu 39-latek przyznał się, że wysyłał zdjęcia swojego penisa do nastolatki i dorosłej kobiety. Starsza z ofiar zrobiła zrzut z ekranu telefonu i zgłosiła się na policję.
"Tak jak ci, którzy w świecie fizycznym dopuszczają się nieprzyzwoitego obnażania się mogą spodziewać się konsekwencji, tak samo powinni się tego spodziewać ci, którzy popełniają przestępstwa online. Chowanie się za ekranem nie chroni przed wymiarem sprawiedliwości" - oświadczyła prokuratura.
Hawkes w przeszłości był skazany za czyn o charakterze pedofilskim. Zgodnie z wtorkowym wyrokiem sądu trafi do więzienia na 66 tygodni, z czego rok, czyli 52 tygodnie, to wyrok za sam cyber flashing, a pozostałe tygodnie zostały zasądzone za złamanie zasad wyroku w zawieszeniu. Mężczyzna otrzymał również 10-letni zakaz zbliżania się do swoich ofiar i został objęty 15-letnim programem prewencji przestępstwom seksualnym.
Maksymalny wyrok za to przestępstwo to dwa lata. W Szkocji, która ma odrębny system prawny od Anglii i Walii, cyber flashing jest przestępstwem już od 2010 roku.