Karabin maszynowy na baterie, pistolet czy plastikowy dynamit to niektóre z zabawek 5-letniego Dominika z Łodzi. – Często chodzi po domu i wykrzykuje „pif-paf”. Jak kogoś złapie, to „zabija”. Najczęściej ofiarą pada pies – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską mama Dominika, Ania.