Zaciąłeś się w windzie w drodze na sylwestra, poszedłeś na bal przebierańców na którym nikt poza tobą się nie przebrał? Mimo najszczerszych chęci usnąłeś przed 22.00? A może wylądowałeś na imprezie z setką ludzi, z których najciekawszym rozmówcą był 45-letni drwal z małej miejscowości w północnej Finlandii? Jest naprawdę wiele metod na to, aby zepsuć sylwestrową noc. Jeśli zdarzyło ci się coś podobnego - podziel się z nami swoją traumą.