woda(strona 23/61)

Ulewne deszcze wywołały powodzie, z powodu których konieczna była ewakuacja ponad 330 tysięcy ludzi z prowincji Hajnan, na południu Chin. Zginęła co najmniej jedna osoba, a trzy uważa się za zaginione. Z powodu powodzi ucierpiało ponad 2,5 miliona ludzi.

Od rana El Ejido (el ehido), 80 tys. miasto na południu Hiszpanii, jest zablokowane, pozbawione światła i wody. Przyczyną jest protest tamtejszych pracowników komunalnych, którzy od pół roku nie dostają pensji.

Co najmniej 29 osób zginęło, a ponad 60 zostało rannych w wyniku powodzi i zejścia lawin błotnych spowodowanych ulewnymi deszczami w Indonezji - poinformowały indonezyjskie władze i świadkowie. Kilkadziesiąt osób uważa się za zaginionych.

Fala kulminacyjna na Nysie Łużyckiej przechodzi przez gminę Gubin (Lubuskie). 14 ulic zostało tam podtopionych przez wody gruntowe. Z podtopieniami zmagają się też mieszkańcy powiatów krośnieńskiego, zielonogórskiego i żagańskiego. Do ewakuacji mieszkańców przygotowane są samochody wojskowe, jednak dotąd nikt nie skorzystał z ich pomocy. Ponad 100 osób opuściło zagrożone domostwa na własną rękę.

Podtopione budynki gospodarcze, pola i lokalne drogi oraz wysoki stan wód w dolnośląskich rzekach, to wynik utrzymujących się od kilku dni w regionie opadów deszczu.

Główny synoptyk IMiGW Rafał Bąkowski, podczas spotkania z dziennikarzami uspokajał, że mimo tego, iż stany alarmowe są przekroczone na ponad 30 stacjach wodowskazowych w dorzeczach Odry, Wisły i na Pomorzu, to rzeki nie powinny wylać. Najbliższe dni będą chłodne i deszczowe.

Za dwa lata pasażerowie będą mogli znowu wnosić butelki z wodą, kremy i żele na pokład samolotu, co od roku 2006 jest zakazane ze względów bezpieczeństwa.

Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski skierował list do prezydenta Bronisława Komorowskiego z wnioskiem, aby Rada Bezpieczeństwa Narodowego na najbliższym posiedzeniu zajęła się sprawą działań administracji związanych z usuwaniem skutków powodzi.

Do kilkunastu gospodarstw odciętych od świata przez osuwisko na górze Prusów w Milówce w Beskidach ponownie dopływa prąd. Władze gminy poinformowały, że oczyszczona została trasa wzdłuż linii średniego napięcia i energetycy zdołali wznowić dostawy.

Wojewoda mazowiecki odwołał w środę alarm powodziowy dla Warszawy i powiatów na południu regionu. W dalszym ciągu alarm obowiązuje w biegu rzeki poniżej stolicy - poinformowała rzecznik wojewody Ivetta Biały.

Z powodu powodzi utrudniony jest ruch pociągów do Zakopanego. Pasażerowie dwóch pociągów spółki PKP Intercity trasę z Krakowa do Zakopanego pokonują autobusami - poinformowano w biurze prasowym spółki.

Zbiornik przed zaporą na Wiśle we Włocławku został opróżniony i jest gotowy na przyjęcie fali wezbraniowej, która zbliża się od strony Mazowsza. W dolnym biegu rzeki poziom wody już się podniósł, w Toruniu ogłoszono stan alarmowy.

Osuwisko na górze Prusów w Milówce w Beskidzie Żywieckim jest nadal aktywne. Błoto i kamienie zablokowały jedyną drogę do kilkunastu gospodarstw. Drogowcy i leśnicy muszą przygotować drogę awaryjną - powiedział wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.