Na 8 mln zł szacuje się wstępnie straty
pożaru zbiornika w rafinerii w Trzebini. Spowodowany uderzeniem
pioruna pożar ugaszono późnym wieczorem w niedzielę skomasowanym
atakiem po zgromadzeniu odpowiedniej ilości ludzi i sprzętu.
Pożar zbiornika w rafinerii w Trzebini został ugaszony. Kilka godzin jednak potrwa jeszcze schładzanie trzech pobliskich zbiorników, w których podniosła się temperatura - poinformowała małopolska straż pożarna.
Straty spowodowane pożarem szacuje się wstępnie na 8 mln zł - poinformował w niedzielę wieczorem
dziennikarzy prezes zarządu Rafinerii Trzebinia SA Grzegorz Ślak.
Około 280 strażaków weźmie udział w ostatecznej akcji gaszenia palącego się zbiornika w rafinerii w
Trzebini. Obecnie strażacy oczekują na posiłki - poinformował w niedzielę wieczorem st. kpt. Paweł
Knapik z małopolskiej straży pożarnej.
W warszawskim Centrum Koordynacji Ratownictwa uruchomiony został specjalny sztab czuwający nad akcją gaszenia pożaru w rafinerii w Trzebini. Kieruje nim szef Państwowej Straży Pożarnej.
Pogorszyła się sytuacja w rafinerii w Trzebini w województwie Małopolskim. Wybuchł tam pożar po uderzeniu pioruna w zbiornik z 10 tysiącami ton ropy naftowej. Pożar jest widoczny z odległości 15 kilometrów.
W rafinerii w Trzebini niemal wypalił się już
zbiornik z 10 tys. ton ropy, ale zagrożone są trzy sąsiednie
zbiorniki - każdy o 5 tys. ton pojemności. Strażacy walczą, by
ogień nie rozprzestrzenił się - poinformowała małopolska straż pożarna.