Komisja zbada przyczyny pożaru
W Rafinerii Trzebinia rozpoczęła pracę specjalna komisja z PKN Orlen, która zbada przyczyny niedzielnego pożaru zbiornika z ropą. Komisja oszacuje też rzeczywiste straty poniesione przez Rafinerię. Wstępnie oceniono je na 8 milionów złotych.
06.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Specjaliści sprawdzą też dlaczego w momencie uderzenia pioruna nie zadziałała instalacja odgromowa.
Trwa usuwanie skutków pożaru. Na miejscu cały czas są strażacy z Trzebinii i Chrzanowa, którzy zabezpieczają zbiornik i czekają na specjalistyczne służby.
Skutki pożaru nie powinny być niebezpieczne dla okolicznych mieszkańców. Ropa ze zbiornika nie przedostała się bowiem do gleby, możliwe jest jedynie tymczasowe skażenie powietrza.
Ogień pojawił się po uderzeniu pioruna. Pożar gasiło 248 strażaków z województw małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i opolskiego. Dwóch strażaków doznało niewielkich obrażeń. Jeden ma poparzoną twarz, drugi poszkodowany podczas akcji ma niegroźne obrażenia nóg.
Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała w niedzielę po godzinie 16. Od uderzenia pioruna zapalił się zbiornik o pojemności 10 tys. ton. Jak ustalono w trakcie akcji, zbiornik wypełniony był 800 tonami ropy naftowej. Pożar ugaszono po godz. 21.
Gaszenie utrudniała duża ulewa, wyładowania atmosferyczne i fakt, że po włączeniu instalacji zraszających pozostałych trzech zbiorników, spadło ciśnienie w hydrantach i trzeba było dowozić wodę.
(IAR/PAP/ck)