szczyt(strona 13/42)

Przywódcy krajów grupy G20
zebrali się w Waszyngtonie, gdzie w
sobotę rozpoczynają obrady poświęcone światowemu kryzysowi
finansowemu.

Unia Europejska i Rosja nie zażegnały na szczycie w Nicei sporu o rosyjskie działania wobec
Gruzji - pisze agencja dpa.

- W tym momencie historii Unia Europejska i Rosja wzajemnie się potrzebują - powiedział prezydent przewodniczącej UE Francji Nicolas Sarkozy po szczycie UE-Rosja w Nicei.

Prezydent Lech Kaczyński ocenił po
zakończeniu nadzwyczajnego szczytu Unii Europejskiej, że w sprawie
wznowienia rozmów UE-Rosja, Polska i Litwa znajdują się w
mniejszości, jako państwa, które tych rozmów wznowić nie chcą. Za kontynuowaniem negocjacji nowej umowy o partnerstwie UE-Rosja opowiedział się prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
powiedział, że ma obawy co do tego, czy na szczycie UE w
Brukseli w sprawie kryzysu finansowego, na który poleciał
prezydent Lech Kaczyński, będzie prezentowane spójne polskie
stanowisko.

Na unijnym szczycie prezydent będzie pewnego rodzaju sprawozdawcą, w oficjalnym wystąpieniu musi wygłosić stanowisko rządu. Śmieszne by było gdyby podczas swego wystąpienia się z nim nie zgodził i zgłosił swoje wątpliwości - mówi Wirtualnej Polsce poseł PSL Stanisław Żelichowski.

Ja bym chciał wiedzieć, a nie wierzyć w to, że prezydent zaprezentuje na szczycie unijnym stanowisko rządu, ale bardzo możliwe, że Lech Kaczyński będzie rozwijał swoje odmienne koncepcje - mówi Wirtualnej Polsce Stefan Niesiołowski z PO.

Lech Kaczyński udaje się we wtorek do Doniecka na IX Szczyt Gospodarczy Polska-Ukraina. Polski prezydent spotka się z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką.

Tym razem awantury o szczyt Unii ma nie
być. Nie oznacza to, że premier i prezydent zgodnie będą nas
reprezentować 7 listopada na nadzwyczajnych obradach Rady
Europejskiej w sprawie kryzysu finansowego. Przeciwnie. Jeśli Lech
Kaczyński uprze się, by lecieć, Donald Tusk po prostu się wycofa i
zostanie w Polsce - ustalił "Dziennik".

Premier Donald Tusk powiedział, że jeśli
chodzi o polską delegację na nadzwyczajny szczyt UE 7 listopada
w Brukseli, to "będzie musiał się jakoś dogadać" z prezydentem. L. Kaczyński powiedział w piątek, że byłoby najlepiej, gdyby pojechał na listopadowy szczyt UE razem z premierem. Tusk poinformował, że Unia przewidziała udział w szczycie tylko jednego przedstawiciela każdego państwa.

Osobny samolot dla prezydenta jest raczej niepotrzebny, do tej pory można było to jakoś pogodzić - prezydent latał gdzie chciał, poza tym sporu między premierem a prezydentem nie można spłycać do kwestii samolotu - mówi Wojciech Olejniczak SLD

Na pytanie, czym byłoby ewentualne
zmniejszenie budżetu Kancelarii Prezydenta przez Sejm, dla 30% Polaków jest jasne, że byłoby "zemstą polityczną za lot Lecha Kaczyńskiego do Brukseli" - wynika z sondażu
"Rzeczpospolitej".

Spór o lot na szczyt w Brukseli wszedł w nową fazę. Najpierw Kancelaria Prezydenta opublikowała listy, z których wynika, że Lech Kaczyński już niemal dwa tygodnie przed szczytem chciał zarezerwować rządowy samolot. "Dziennik" dotarł jednak do korespondencji kancelarii premiera. Z porównania dokumentów wynika, że potrzebę wylotu Donalda Tuska zgłoszono jeszcze wcześniej. A dokładniej, wcześniej o... 23 minuty!

(RadioZet)

Uczestnicy odbywającego się w Kanadzie
XII szczytu państw francuskojęzycznych, w ostatnim
dniu obrad, uznali, iż w długofalowych rozwiązaniach kryzysu
finansowego trzeba uwzględnić potrzeby krajów najuboższych.

Lech Wałęsa będzie dobrze reprezentował Polskę w unijnej Grupy Refleksyjnej - powiedział wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (SLD). Według posła Pawła Grasia z PO, Wałęsa to jest najlepsza z możliwych polskich kandydatur. Politycy rządzącej koalicji oraz SLD chwalą obecność Lecha Wałęsy w składzie Grupy, której 12-osobowy skład ustalił ostatni
szczyt Unii Europejskiej w Brukseli.

Polska jest zadowolona z wyników szczytu w odniesieniu do pakietu klimatyczno-energetycznego, bo premier Donald Tusk wynegocjował, że decyzja ostateczna ws. jego przyjęcia zapadnie jednomyślnie - powiedział szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy jest
gotów 6 grudnia przyjechać do Polski, aby osobiście przekonywać
prezydenta Lecha Kaczyńskiego do złożenia podpisu pod Traktatem
Lizbońskim - powiedział w Brukseli premier Donald Tusk. Mam nadzieję, że do grudnia wszystkie kraje ratyfikują Traktat - powiedział później francuski prezydent.

Mam wrażenie, że premierowi ktoś źle doradził - powiedział w Radiowych Sygnałach poseł PiS Paweł Kowal komentując sprawę zamieszania wokół polskiej delegacji na szczycie UE w Brukseli. Gdyby Donald Tusk mógł cofnąć czas, to nie zdecydowałby się drugi raz na to - dodał.