rolnictwo(strona 22/30)

Oficjalne stanowisko rolne Unii Europejskiej, przekazane Polsce podczas piątkowej, dodatkowej sesji negocjacyjnej, to zaledwie kroczek do przodu - powiedział główny polski negocjator Jan Truszczyński. Stanowisko nie zawiera najważniejszego elementu - finansowych warunków udziału Polski we wspólnej polityce rolnej UE.

UE formalnie przedstawi w piątek Polsce i innym krajom kandydującym swoje stanowiska na negocjacje członkowskie dotyczące rolnictwa. Z braku zgody wewnątrz Unii nie przesądzają one sprawy dopłat bezpośrednich dla rolników.

Ministrowie ds. europejskich i finansów Danii, która przejmuje 1 lipca przewodnictwo w Unii Europejskiej, uważają, że Piętnastka nie zaoferują Polsce i innym kandydatom więcej pieniędzy niż zaproponowała Komisja Europejska.

15-letni chłopiec zginął w silosie z kukurydzą w miejscowości Marianka Rędzińska w powiecie
częstochowskim (woj. śląskie).

Komisja Europejska pogodziła się z polskim planem opóźnienia o trzy miesiące otwarcia kontyngentu w imporcie pszenicy z UE do Polski.

Wicepremier i minister rolnictwa Jarosław Kalinowski powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż we wtorek rząd podejmie decyzję o przesunięciu otwarcia kontyngentu na zboże importowane do Polski z Unii Europejskiej.

Zwłoka w przyjęciu przez UE oferty finansowej dla kandydatów, w tym dopłat dla rolników, może
prowadzić do `dramatycznej rundy końcowej` w negocjacjach rolnych - ostrzegła w poniedziałek minister ds. europejskich Danuta Huebner.

Premier Leszek Miller powiedział w poniedziałek, że nie wie, czy rząd będzie mógł uwzględnić na wtorkowym posiedzeniu propozycje organizacji rolniczych, dotyczące rozszerzenia interwencji na rynku rolnym.

Polscy rolnicy na rowerach (PAP/EPA)

Młodzi rolnicy z Polski dotarli w czwartek na rowerach do Brukseli. Na miejscu przywitał ich komisarz ds. rolnictwa, Austriak Franz Fischler.

Sejm przyjął w czwartek informację o
polityce rolnej rządu przedstawioną przez wicepremiera i ministra
rolnictwa Jarosława Kalinowskiego.

Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w czwartek, że uwagi kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera na temat unijnych dopłat dla polskiego rolnictwa zostały źle zinterpretowane przez polskich dziennikarzy i polityków.

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung"
zauważa w zamieszczonym w środę komentarzu, że Polska i inne kraje
środkowoeuropejskie stały się "zakładnikami" w sporze pomiędzy
krajami UE o przyszły kształt wspólnej polityki rolnej.

Minister do spraw międzynarodowych w Kancelarii Premiera Tadeusz Iwiński powiedział, że kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder zdementował we Wrocławiu polską interpretację swojego niedzielnego artykułu we "Frankfurter Algemeine Zeitung", w którym napisał, że Unii Europejskiej nie stać na dopłaty bezpośrednie dla rolników z nowoprzyjętych krajów.

Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder zapewnił we wtorek, że Niemcy na pewno nie będą opóźniać wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Wolfgang Schaeuble (CDU) zarzucił kanclerzowi Gerhardowi Schroederowi, że jego sprzeciw wobec
objęcia systemem dopłat wyrównawczych farmerów z krajów Europy Środkowej wynika ze strachu przed porażką w wyborach do Bundestagu.

We Wrocławiu rozpoczęło się we wtorek spotkanie premiera Leszka Millera z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem. Tematem rozmów będzie sytuacja międzynarodowa, rozszerzenie Unii Europejskiej oraz o kontakty między obu krajami. Pod przewodnictwem obu polityków odbędą się we Wrocławiu V polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe.

Polska przedstawiła w poniedziałek Komisji Europejskiej plan późniejszego o trzy miesiące niż pierwotnie planowano - od 1 października, a nie od 1 lipca - otwarcia kontyngentu w imporcie pszenicy z Unii Europejskiej.

Opublikowane w prasie stanowisko kanclerza Niemiec w sprawie dopłat bezpośrednich dla rolników z krajów nowo przyjmowanych do UE nie oznacza szlabanu dla negocjacji w tym zakresie - ocenia główny negocjator Polski z UE.

Wypowiedź kanclerza Niemiec na temat bezpośrednich dopłat dla rolników z krajów kandydujących do Unii Europejskiej zasługuje na ostrą ripostę ze strony polskiej - ocenił poseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski.

Nadwyżka na rynku zbóż nie powinna wzbudzać obaw. Prognozowane na poziomie 25-26 mln ton zbiory zbóż w tym sezonie nie będą rekordowe. Również popyt na zboża powinien się
zwiększać.