ŚwiatJeszcze nie ma dopłat, już grozi obniżka

Jeszcze nie ma dopłat, już grozi obniżka

Komisja Europejska zaproponowała reformę wspólnej polityki rolnej. Zakłada ona ograniczenie dopłat bezpośrednich. Redukcja jest konieczna, bo borykające się z kłopotami gospodarczymi Niemcy wymogły na Francji zgodę na zamrożenie budżetu dla wsi do 2013 roku.

Ponieważ w tym czasie rolnicy z 10 nowych państw dołączą do Unii, każdy musi się zadowolić mniejszym wsparciem. Również polscy rolnicy otrzymaliby mniej.

8 państw przystępujących do Unii Europejskiej - w tym Polska - zaapelowało w czwartek, by nie zmieniać warunków dla rolników nowych państw. Apel ten wystosowali oni do ministrów rolnictwa Unii, którzy spotkali się w Luksemburgu, by dyskutować o reformie wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej.

Wiceminister rolnictwa Jerzy Plewa poinformował, że podczas spotkania w Luksemburgu zbliżono się do porozumienia w sprawie zmian we wspólnej polityce rolnej. W wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wiceminister powiedział, że najważniejszą zmianą będzie oddzielenie dopłat dla rolników od wysokości produkcji.

Plewa dodał, że w Polsce dopłaty będą wypłacane w zależności od powierzchni gruntów, a nie od wysokości produkcji.

Innym ważnym elementem zmian ma być obniżenie wysokości dopłat. Wiceminister zastrzegł jednak, że Polska, która i tak będzie mieć niższe dopłaty od innych krajów Unii, na razie nie zgodzi się na ich obniżkę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)