Próba siłowego przejęcia władzy przez opozycję, sprowokowanie niepokojów, anarchii, uniemożliwienie prowadzenia obrad, przyjęcia budżetu, namawianie przedstawicieli resortów siłowych do wypowiedzenia posłuszeństwa władzy to już jest taki pełzający zamach (stanu) - mówił w radiowej Trójce wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Skomentował w ten sposób słowa prezesa PiS, który w wywiadzie dla tygodnika "W sieci" określił działania opozycji mianem "puczu". Do tej wypowiedzi odniósł się także wicepremier Jarosław Gowin, który stwierdził w Radiu Zet, że być może rząd powinien zrezygnować z "niektórych obszarów konfliktowych".