prognoza pogody(strona 82/98)

Ostrzeżenie o groźnych burzach to dla mnie wystarczająca informacja, by szybko wracać do domu i zamknąć się na 4 spusty, ale… "Przemieszcza się na północny-wschód. Skręć w lewo. Szybko" - słyszę od Łowców Burz, z którymi wspólnie poluje na najciekawsze zjawiska meteorologiczne.

Nadciągają gwałtowne burze z gradem, a nawet nawałnice. Możemy spodziewać się ich w całym kraju. IMGW wydało ostrzeżenia 1. i 2. stopnia. Z każdą minutą sytuacja się pogarsza. Śledź ją razem z nami.

Front atmosferyczny, który przyjdzie do nas w czwartek znad Skandynawii przyniesie zmienną pogodę. Słońce będzie świecić jedynie do południa. Potem w całym kraju pojawią się czarne chmury, z których poleje się deszcz i zagrzmi.

Mieszkańców stolicy czeka próba sił z ekstremalną pogodą. Eksperci ostrzegają przed opadami gradu. Jeżeli najgorsze prognozy się sprawdzą, burza może przynieść ogromne straty.

Poniedziałek, podobnie jak niedziela, będzie gorący, ale tym razem nie obejdzie się bez przelotnych opadów na terenie większości kraju. Synoptycy ostrzegają przed burzami z gradem i silnym wiatrem.

Upalna aura i ścieranie się frontów atmosferycznych nad Polską spowodują, że lokalnie zagrzmi. Zobacz, gdzie już teraz są burze, a gdzie mogą pojawić się w najbliższych godzinach.

Niedziela będzie bardzo ciepła, ale gdzieniegdzie rozgrzaną aurę mogą schłodzić opady deszczu, a nawet gradu. IMGW wydało ostrzeżenia dla trzech województw.

Polarno-morskie powietrze, które dotrze do Polski w czwartek, przyniesie dalsze obniżenie temperatury. Na południu i północy kraju temperatura nie przekroczy 20 st. Celsjusza. Cieplej będzie w centrum, jednak termometry pokażą maksymalnie 23 kreski.

Mieszkańcy województwa podkarpackiego i małopolskiego muszą mieć się na baczności. W tych rejonach grzmi i pada wyjątkowo mocno. Burze przejdą również nad innymi rejonami kraju.

Przed nami kolejny burzowy dzień. Pogoda najbardziej da się we znaki mieszkańcom południowej i południowo-wschodniej Polski. Synoptycy zapowiadają tam ulewy, burze, silne podmuchy wiatru, które mogą łamać drzewa i zrywać dachy.

Ponad 150 razy musieli interweniować w niedzielną noc strażacy w całym kraju.

W poniedziałek nastąpi zmiana pogody. W dalszym ciągu będzie upalnie, jednak czekają nas także opady deszczu, a nawet burze z gradem. IMGW ostrzega przed nimi mieszkańców wschodniej Polski.

W piątek przez czeka nas powrót pogody, do której przyzwyczailiśmy się przez poprzedni tydzień. Będzie słonecznie i pogodnie. Na wschodzie termometry pokażą od 23 do 26 kresek, a w pozostałym obszarze kraju będzie jeszcze cieplej, do 28 stopni Celsjusza.

Po krótkim ochłodzeniu nadchodzą ciepłe dni. O ile w piątek pogoda prawie w całym kraju będzie przyjemna, o tyle weekend zapowiada się burzowo.

Chłód, który towarzyszył nam we wtorek, powoli odchodzi w niepamięć. Prognoza pogody na czwartek nastraja optymistycznie. Ten dzień będzie ciepły, a niebo właściwie bezchmurne.

Środa przywita nas niską temperaturą, która rano na północnym wschodzie kraju spadnie nawet do 4 st. C. Kolejne godziny będą jednak coraz cieplejsze i, co najważniejsze, pogodne.

W całej Polsce będzie bardzo gorąco. Wysokim temperaturom mogą towarzyszyć burze. IMGW wydało ostrzeżenia przed upałami dla czterech województw.

Cały długi weekend będziemy się cieszyć prawdziwą wakacyjną pogodą. Synoptycy ostrzegają. Czekają nas zwrotnikowe upały i gwałtowne burze. Termometry pokażą nawet ponad 30 stopni w cieniu.

To będzie kolejny upalny dzień z wysokimi temperaturami i słońcem. Jednak mieszkańcy południowych miejscowości będą musieli liczyć się z lokalnym burzami, które mogą okazać gwałtowne. Porywisty wiatr może osiągnąć prędkość nawet do 75 km/h.

We wtorek nie odpoczniemy przed upałami. To kolejny ciepły i słoneczny dzień. Na wschodzie termometry pokażą maksymalnie 26 kresek, a w pozostałym obszarze kraju będzie 30 stopni i więcej. IMGW wydał ostrzeżenia dla trzech województw.