Już wiadomo, dlaczego czwartkowy strajk
włoski pracowników supermarketów nie wypalił - pisze "Dziennik".
Pracownikom grożono wyrzuceniem z pracy, demonstracyjnie
fotografowano ich i obserwowano, jak pracują. Niektórych "kupiono"
obietnicą ekstra premii, jeśli będą uwijać się jak w ukropie.