Litewscy pracownicy będą głodować przez kryzys
Litewskie związki zawodowe rozpoczną protest głodowy przeciwko zapowiedzianym przez rząd obniżkom wynagrodzeń. Rada Ministrów tego kraju postanowiła zmniejszyć podstawową - minimalną pensję do 115 litów i wprowadzić minimalną stawkę godzinną w wysokości 0.68 lita.
Zrzeszenia litewskich związków zawodowych postanowiły wspólnie rozpocząć głodówkę już 2-go lipca i prowadzić protest tak długo aż rząd nie wycofa się z tej decyzji. Obniżone stawki wynagrodzeń miały zacząć obowiązywać od 1-ego sierpnia.
Na Litwie narasta fala protestów. Przeciwko zapowiedzianym ograniczeniom wynagrodzeń protestują policjanci, strażacy i celnicy. Rodzice wychowujący małe dzieci organizują pikiety, domagając się cofnięcia decyzji o zmniejszeniu świadczeń socjalnych. Restauratorzy i hotelarze prowadzą akcje ostrzegawcze przeciwko podniesieniu podatków.
Jednak zdaniem litewskiego premiera Andrjusa Kubiljusa - bez cięć budżetowych nie uda się wyprowadzić kraju z kryzysu ekonomicznego.