polscy przewoźnicy

Komisja Europejska zaproponowała we wtorek przedłużenie umów o transporcie drogowym z Ukrainą i Mołdawią, wprowadzając jednocześnie zmiany w porozumieniu z tym pierwszym państwem. KE postuluje m.in. dodanie klauzuli ochronnej, pozwalającej na zawieszenie umowy, jeśli na określonym obszarze geograficznym dojdzie do poważnych zakłóceń rynku.

Polska straciła na blokowaniu granicy z Ukrainą, ale wierzę, że problem blokowania granicy uda się rozwiązać - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wy pomagaliście nam jak mogliście, a my broniliśmy niepodległości Polski. A potem była blokada naszych granic. Nie mieliśmy drogi, żeby wywozić zboże - powiedział ukraiński przywódca podczas podsumowującej mijający rok konferencji prasowej.

W najbliższy poniedziałek, dokładnie o godzinie 14:00, przewoźnicy z Polski rozpoczną kolejny protest. Miejsce, w którym planują to zrobić, to droga prowadząca do granicy w Dorohusku. Obecnie na tej drodze czeka ponad 2000 tirów z Ukrainy.

Organizacje zrzeszające firmy transportowe przygotowały propozycję rozwiązania problemów polskich przewoźników na granicy. Od ponad trzech tygodni blokują oni polsko-ukraińskie przejścia. Propozycja to poselski projekt ustawy, który miałby zostać szybko przegłosowany przez Sejm.