pakistan(strona 14/82)

Al-Kaida uważała Iran za nieprzewidywalnego partnera, który kieruje się wyłącznie własnymi korzyściami i któremu nie można do końca ufać - wynika z dokumentów Osamy bin Ladena opublikowanych przez Ośrodek Zwalczania Terroryzmu akademii wojskowej West Point.

W samobójczym zamachu bombowym w północno-zachodnim Pakistanie zginęło co najmniej 20 osób. Celem ataku był punkt kontrolny przy zatłoczonym targu w regionie plemiennym niedaleko granicy z Afganistanem - poinformowali przedstawiciele władz. Wcześniej informowano o 16 zabitych.

Dokumenty znalezione w kryjówce Osamy bin Ladena w Pakistanie w czasie akcji amerykańskich sił specjalnych, w której komandosi zabili przywódcę Al-Kaidy, wskazują na podziały w tej organizacji i rozterki jej szefa jak uzyskać większe poparcie wśród muzułmanów. Jak wynika z dokumentów Bin Laden "radził, by zaprzestano ataków w swoich krajach, które powodują śmierć muzułmanów, i skupiono się na USA, co jest - jak mówił - naszym upragnionym celem".

Wdowy po Osamie bin Ladenie oraz jego dzieci przyleciały do Arabii Saudyjskiej. Najbliższa rodzina zabitego w ubiegłym roku byłego przywódcy Al-Kaidy została deportowana z Pakistanu. Po tym jak bin Laden zginął, okazało się, że zarówno wdowy po nim jak i jego dzieci, które przebywały z nim w Pakistanie, są tam nielegalnie. W domu w pakistańskim Abbottabadzie razem z Osamą bin Ladenem mieszkały trzy jego żony, co najmniej 11 dzieci. Wszyscy zostali zatrzymani, gdy okazało się, że przebywają w Pakistanie nielegalnie. Według pakistańskiej policji, nakaz deportacji objął w sumie 14 krewnych bin Ladena.

Trzy żony i jedenaścioro dzieci Osamy bin Ladena deportowano do Arabii Saudyjskiej - poinformowały w czwartek (czasu polskiego) władze Pakistanu. W oświadczeniu rządu wskazano, że Arabia Saudyjska była "krajem ich wyboru".

Pakistańska armia udostępniła nagranie przedstawiające udaną próbę ulepszonej rakiety średniego zasięgu, zdolnej do przenoszenia głowicy nuklearnej. Według ekspertów wojskowych zasięg nowej rakiety to ok. 2500-3000 km.

Sąd Najwyższy Pakistanu uznał premiera Yusufa Razę Gilaniego za winnego obrazy wymiaru sprawiedliwości. Sąd nie wymierzył mu jednak kary więzienia. Premier od dwóch lat nie stosuje się do zaleceń sądu i nie wszczyna postępowania korupcyjnego przeciw prezydentowi Asifowi Alemu Zardariemu.

Pakistański samolot pasażerski z ponad 120 osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu międzynarodowego lotniska w Islamabadzie. Do zdarzenia doszło w bardzo złych warunkach atmosferycznych. Właścicielem samolotu był pakistański przewoźnik Bhoja Air. Samolot leciał prawdopodobnie z Karaczi. Katastrofy nikt nie przeżył.

Samolot pasażerski prywatnych linii Bhoja Air rozbił się podchodząc do lądowania w trudnych warunkach atmosferycznych na lotnisku w Islamabadzie. Według najnowszych informacji, na pokładzie było 127 osób. Przedstawiciel władz pakistańskich oświadczył, że nikt nie przeżył katastrofy.

Trwają poszukiwania 124 pakistańskich żołnierzy i 11 osób cywilnego personelu, których w sobotę zasypała lawina w bazie na lodowcu Siaczen na granicy z Indiami. Blisko 40 godzin po wypadku nadal nie odnaleziono ofiar - podała pakistańska armia. Ratownicy nie kryją, że nie spodziewają się, by pod grubą warstwą śniegu znaleźli kogokolwiek żywego.

Ponad 100 pakistańskich żołnierzy zostało uwięzionych przez lawinę, która zeszła na ich bazę na lodowcu Siaczen na granicy z Indiami - poinformował rzecznik armii. Nie odnaleziono rannych ani zabitych, a akcja ratunkowa została zawieszona do jutra.

Śmigłowiec amerykańskiej armii AH-64 Apache rozbił się w afgańskim Marzak w prowincji Paktika, położonej nieopodal granicy z Pakistanem. Wypadek nagrał jeden z Amerykanów, który z ziemi przyglądał się powietrznym manewrom.

Obalenie rządu w Islamabadzie, uwolnienie pakistańskich i "zagranicznych" bojowników, wprowadzenie szariatu, przejęcie broni nuklearnej i ustanowienie globalnego kalifatu - takie cele postawili sobie pakistańscy talibowie. Jeden z czołowych dowódców ruchu wymienił je w nagraniu wideo, umieszczonym kilka dni temu w internecie.

Co najmniej 12 pakistańskich bojowników zginęło w piątek w ataku amerykańskich samolotów bezzałogowych w Waziristanie Północnym, w rejonie graniczącym z Afganistanem - poinformowały władze Pakistanu.