Tomasz Lis w felietonie dla "Wprost" przypomina, że rodzina zamordowanego w zamachu w 1963 roku prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego nigdy nie wpadła na pomysł, aby postawić mu pomnik przed Białym Domem. A inna rodzina, w innym miejscu, w innym czasie, owszem, na tego typu pomysł wpadła...