północny(strona 9/9)

Afgańska opozycja w nocy z środy na czwartek po
zaciętych walkach z siłami Talibanu zajęła tereny centralnej
prowincji Afganistasnu - Ghor.

Rosja ma dostarczyć afgańskiej antytalibskiej
opozycji uzbrojenie wartosci 35 milionów dolarów. Jak
twierdzą źródła rosyjskie, talibowie opuszczają
kontrolowane przez nich dotąd rejony Afganistanu.

Minister obrony Rosji Siegiej Iwanow zaprzeczył,
jakoby rosyjskie oddziały znajdowały się na terenie
Afganistanu. Iwanow powiedział, że udział Rosjan w
jakiejkolwiek operacji w Afganistanie jest niemożliwy.

Grupa Afgańczyków, którzy zdezerterowali z szeregów Talibanu, zablokowała jedyną szosę, prowadzącą z północy na południe Afganistanu - poinformował we wtorek opozycyjny Sojusz Północny.

W opinii opozycyjnego afgańskiego Sojuszu
Północnego, amerykańskie ataki lotnicze na Talibów powinny rozpocząć się
w ciągu najbliższych godzin.

Przedstawiciel Sojuszu Północnego zdementował w niedzielę informację afgańskich Talibów dotyczącą rozmieszczania wzdłuż granicy z Uzbekistanem dodatkowych 8 tysięcy talibańskich żołnierzy.

Afgański opozycyjny Sojusz Północny dokonał w
piątek przeglądu swych sił zbrojnych i obiecał zaatakować pozycje
talibów nie czekając na amerykańską operację zbrojną.

Według świadka zamachu na przywódcę Sojuszu Północnego Ahmeda Masuda, zamach został zorganizowany przez Osamę bin Ladena. Według Masuda Khaliego, terroryści byli agentami sił specjalnych Pakistanu i talibów.

Były król Afganistanu Mohammed Zaher Szach osiągnął w Rzymie porozumienie z przedstawicielami opozycyjnego wobec Talibów Sojuszu Północnego.

Były król Afganistanu (AFP)
Przedstawiciel byłego króla Afganistanu Zahera Szacha uznał jego spotkania z delegacją amerykańskiego Kongresu i przedstawicielami afgańskiej opozycji za bardzo owocne. Rozmowy odbyły się w niedzielę w Rzymie.

Siły zbrojne Tadżykistanu - kraju sąsiadującego z
Afganistanem - zostały postawione w poniedziałek w stan najwyższej
gotowości.

Militarna operacja USA przeciwko Talibom z pewnością
zakończy się sukcesem, jeśli do Amerykanów przyłączy się
opozycyjny Sojusz Północny - oświadczył były ambasador Afganistanu
w Japonii, sympatyzujący z przeciwnikami Talibów.

Podróżnik Marek Kamiński (PAP)
Do kraju powróciła pierwsza polska komercyjna wyprawa na Biegun Północny pod wodzą Marka Kamińskiego i Wojciecha Moskala. Grupa liczyła 12 osób. Wycieczka na biegun kosztowała każdą z nich ponad 40 tys. zł. Dużo wody, temperatury do -30 st., ale wszystko się udało - powiedział po wylądowaniu na warszawskim Okęciu Marek Kamiński.

Marek Kamiński w trakcie wyprawy "Solo Transantartctica"
Podróżnicy Marek Kamiński i Wojciech Moskal oraz dziesięć prowadzonych przez nich osób wyruszyło we wtorek na wyprawę, której celem jest zdobycie Bieguna Północnego. We wtorek po południu ekipa z lotniska w Warszawie poleciała do Moskwy.