W miejscowości Krapkowice (woj. opolskie) policja zatrzymała do kontroli dziwnie zachowującego się kierowcę. Mężczyznę zbadano alkomatem, urządzenie jednak uparcie zwracało błąd. Nie była to jednak awaria. Okazało się, że kierowca miał 4,33 promila alkoholu we krwi - więcej, niż przewiduje skala.