Już dwie osoby nie żyją po tym, jak nad Polską przetoczyły się gwałtowne ulewy. Śmierć poniosła 60-letnia mieszkanka woj. opolskiego, pasażerka samochodu przywalonego przez drzewo. W Wielkopolsce zerwany dach przygniótł 24-letnią kobietę, a drzewo - kierowcę samochodu.
Burze połączone z intensywnymi opadami deszczu przechodzą nad całą północno-zachodnią Polską. Strażacy interweniowali kilkaset razy.